🦊Zakochany Kundel🦊 III

2.9K 116 57
                                    

Bakugou 10
[Imię] 9

Nareszcie! - pomyślałam.
Nareszcie ten dzień w którym spotkam się z Bakusiem i Brokułema.
Tak dawno ich nie widziałam. (tak na prawdę to od 3 dni XD) Szybkim krokiem szłam do naszej bazy w parku. Skręciłam obok kwitnącego drzewa i przeskoczyłam kamienny mór. Nikogo nie było...
~He? Chyba jestem pierw- nie zdarzyłam dokończyć zdania bo upadłam na ziemię. Gdy próbowałam wstać nie mogłam, ponieważ jakieś ciężkie coś mnie przygniotło. Poczułam że ten ktoś ze mnie zlaz. Natychmiast zerwałam się okazało się że przygniotł mnie jeż, który kucnął i zatkał mi buzię.

Pov Bakugou

Nareszcie spotkam się z [Imię]! - wrzasnąłem
Szybko się przebrałem, zjadłem i umyłem zęby. Wybiegłem z domu nie zwracając uwagi na nikogo. Po chwili byłe w parku, z dala było słychać okropny lecz znajomy głos Deku.
Uciekałme aż w padłem na [Imię], kucnąłem i zatkałem jej usta.
Głos brokuła ucichł a ja zabrałem rękę z twarzy ślicznotki.
~Hej [Imię] tak dawno cie nie wiedziałem! - powiedziałem
- Tak bardzo tęskniłam - uśmiechnięta przytuliła się do mnie, popatrzyłem na boki nikogo nie było więc odwzajemniłem jej przytulas.
Oboje wstaliśmy.
- Przed kim się chowamy? - zapytała
~ eeeee przed krwiożerczym brokułem - odparłem
[Imię] zlękła się trochę.
Spróbowałem ją uspokoić.
~ hej, ja tylko żartowałem - podrapałem się po karku.
- naprawdę? - szepnąła przestraszona dziewczyna.
~Naprawdę. - łagodnie pogłaskałem ją po głowie.
Bawiliśmy się długo aż [Imię] zapytała się mnie:
-Katsu kim chcesz zostać w przyszłości?
- postawiłem jedną nogę na kamieniu i uniosłem rękę mówiąc:
~ Bohaterem numer 1#! - z uśmiechem na twarzy odpowiedziałem.
- A ja kim mogę zostać? - zapytała.
~ hmm może moją asystętką, albo nie wiem bohaterką numer 2# nie to też nie, wiem! Moją żoną😏?
- Baku aleś ty głupi nie możesz być bohaterem nr.1
~ A to niby czemu? Huh? - zapytałem zdenerwowany
- Ponieważ... To ja zostanę BOHATEREM NRUMER 1#! - Krzyknęła z dumą i satysfakcją w oczach.
Kopara mi opadła po jej słowach.
- I co zatkało? 😏
~ Nie ale mam pomysł za kilka lat zróbmy pojedynek i kto wygra będzie bohaterem numer 1.
~ Stoi? - podałem rękę
- Stoi!

Pov Reader

~I tak to ja wygram... - wyszeptałam
- Mówiłaś coś?
~ Nie nic
Słońce zaszło a ja z Bakusiem poszliśmy do mnie do domu. Dostaliśmy racuchy i naleśniki potem poszliśmy do mojego pokoju.
~ Baku myślisz że będziesz mógł zostać u mnie na noc?
- Nie wiem ale możemy zadzwonić do mojej mamy, w końcu dostałem telefon 😎- powiedział z dumą
Zadzwoniliśmy i mama blondyna się zgodziła, pobiegliśmy po rzeczy Bakugou i wróciliśmy do mnie.
Zapowiadała się nie zapomniana noc.

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Dziękuję za czytanie 451 słuw więc jestem szczęśliwa życzę miłego czekania na kolejną część 😊
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Bakugou x Reader | Moja ŚlicznotkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz