Kukiełka wychyliła się z jej Music Box'a. Nikt go nie naręcał, więc mogła spokojnie wyjść. Rozejrzała się po części pizzerii w zasięgu jej wzroku. Toy Freddy z Toy Bonnie'm grali na automatach. Były tam naprawdę fajne gry! "Take cake to the children", "Mangle's quest", "Chica's party" i kilka innych dobrych tytułów. Toy Chica siedziała na scenie i rozmawiała z Withered Chic'ką. Mangle nie było w Kids Cove, a gdzie była reszta? Tego narazie Marionetce nie wiadomo.
Kukułka wyszła z Music Box'a i poszła do Shadow Bonnie'go, który zapewne siedział w biurze. Zmierzała powoli, bez pośpiechu za sobą nosząc cichą muzyczkę. Ta muzycznka trochę jej przeszkadza, bo to nie za fajne jak każdy wie, że przechodzisz obok. Każdy się za tobą ogląda i temu podobne rzeczy. Kukułka właśnie przechodzi obok P&S i ma okazję usłyszeć rozmawiających Withered Bonnie'go i Withered Freddy'ego. Na końcu korytarza jest jej cel, biuro i Shadow Bonnie. Po drodze słyszała jak Withered Foxy i Mangle się bawili, najprawdopodobniej pluszakami.
~ Jak miło, że ta dwójka się zaprzyjaźniła, a nie walczy ze sobą, tak jak wtedy gdy się poznali ~ Pomyślała Kukiełka. Faktycznie dobrze, że nikt nie walczy, bo rozwaliliby pizzerie. Heh.
- Hey, Mari - Powiedziałam Shadow Bonnie nie spuszczając monitoringu z oka.- Cześć, Shadow. Jak tam poszukiwania Shadow Freddy'ego? - Spytała Kukiełka.
- Słabo. Od momentu, gdy zobaczyłem go na kamerze, nie mogę go nigdzie znaleźć. Pytałem Toy Bonnie'go, nic nie wie.
- Nie fajnie. Jesteś pewien, że jego widziałeś na kamerach, a nie Goldie?
- Jestem pewien! Rozpoznałbym swojego przyjaciela.
- Ok, a opiszesz jeszcze raz jak to się stało?
- Jasne. To było tak: przeglądałem kamery jak na codzień, w ostatnim czasie. Włączam kamerę w Parts&Servis i co widzę? Fioletowego miśka z białymi zębami i oczami. Byli tam też Withered Bonnie, Freddy i Chica. Rozmawiali, ale ignorowali go. Misiek spojrzał w stronę kamery, a ta dostała Audio error. Mam widok sopowrotem, po sekundzie, ale miśka nie ma. To na pewno nie Goldie!
- Hm... Może popytasz Withered'y? Może jednak coś wiedzą. - Zaproponowała Kukiełka.
- Dobry pomysł! Zaraz to zrobię. - Odrzekł Shadow Bonnie.
- Okej. Ja wrócę do Miusic Box'a, bo nie mam nic lepszego do roboty - Powiedziała Marionetka, po czym pokierowała się spowrotem do jej "pokoiku".Shadow Bonnie odłożył i wyłączył tablet, na którym można przeglądać kamery. Wstał z krzesła i powoli ruszył do pokoju zwanego "Parts&Servis room". Był już przy drzwiach, które otworzył.
- To znowu ty, Króliczku? - Spytał Withered Bonnie.
- Nie. To ja, Shadow Bonnie. Przyszłem z pytaniem. - Odpowiedział spokojnie.
- Oh, ok. To co to za pytanie? - Withered Freddy skrzyrzował swoje mechaniczne ręce na klatce piersiowej oczekując na pytanie.
- cd na kamerze widziałem ważną mi osobę. Była w tym pokoju, kiedy rozmawialiście, ale jakby jej nie widzieliście. To był taki fioletowy misiek, jakby Goldie, ale fioletowy. Widzieliście go gdzieś? - Shadow Bonnie zadał swoje pytanie. Chciał znaleźć swojego przyjaciela, którego tak dawno nie widział. Ile to? 2 lata?
- Jaa nie widziałeeem tej fioletowej twarzy
- powiedział Withered Bonnie.
- Eh. Ja też niczego nie widziałem.
- mruknął Withered Freddy. Shadow Bonnie tylko na to westchnął.
- Eh. Proszę, powiedzcie innym kogo szukamy. To ważne - Poprosił czarny królik.
- Spoko, nie ma sprawy. - Zgodził się Withered Freddy i poszedł z Withered Bonnie'm powiedzieć reszcie.- Oh, Shadow Freddy. Czemu się przede mną chowasz?
꧁●๑------------------------------------------๑●꧂
Haio!
Sorry, że wczoraj nie było rozdziału. Pomyliły mi się dni, dlatego. Sorry że krótkie... Za dużo tu nie napisze, tylko poprosze o zagłosowanie na rozdział i może zaobserwowanie mnie. Było by mi miło! Dajecie, dobijamy 1 miejsce w "shadowbonnie"!
Tyle.
Bay!
![](https://img.wattpad.com/cover/234066520-288-k404438.jpg)
CZYTASZ
✨FNAF|NEW&SHINE,OLD&FROGOTTEN✨
Fanfiction[stare, nie kończę tego, będzie rewrite] Miejsce 4 w #shadowbonnie - 16.02.2021 Rok 1987, Freddy Fazbear Pizza(II) Zrezygnowano z rozłożenia Toy animatroników. Po prostu pozostawiono je w pizzeri. Czy to dobry pomysł? To się okaże.