Pov. Julia *dzień wyjazdu idalii*
J: Ida tu masz szczotkę!!
I: gdzie?! A tu
I tak zaczął się nasz dzień Ida zaraz musi jechać do Wrocka a ja zostanę sama ale takie życie.
*skip time* ( 20 min)
Pa Ida/ powiedziałam smutna
Pa Julcia/ powiedziała równie smutna i znikła za drzwiami mojego mieszkania.
To co zostałam sama ale z resztą potem będę o tym myśleć teraz jestem głodna! Tylko co ja zjem jak mam same pustki w lodówce ale pójdę do sklepu.
Więc poszłam się ogarnąć teraz jest trochę zimno ale potem ma być ciepło
Ubrałam się tak:I pomalowalam i uczesałam tak:
Noi zapytacie dlaczego się tak stroje?
Otóż nie idę dziś do żabki tylko do
,, jak sobota to tylko do Lidla"
Więc wzięłam torebkę wrzuciłam telefon i portfel i wyszłam z mieszkania zjechałam do garażu podziemnego i wsiadłam do auta i udałam się do Lidla
*po zakupach*
Wreszcie wróciłam kupiłam kartofle, zsiadłe mleko i jakieś warzywa i stwierdziłam że zrobię normalny obiad i chyba ugotuje go na dwa dni żebym jutro też miała co zjeść więc ugotowałam ziemniaki zsiadłym mlekiem i mizerią po jakieś 1 godz zrobiłam obiad więc wyjęłam talerze i zjadłam nie jest to najlepszy obiad ale bynajmniej lepszy niż pizza w sumie kogo ja oszukuje pizza życiem! Ale muszę zjeść coś normalnego.
Skip time
Już zjadłam w sumie dobre było ale jest dziś ładna pogoda więc pójdę na spacer albo na lody nie wiem zobaczymy
Przebrałam się w krótkie dżinsowe spodenki i biały T- Shirt trochę mi już widać brzuszek ale jeszcze się mieszczę i do tego ubrałam szary długi sweter i białe Nike, wzięłam telefon i klucze od domu i wyszłam po 30 min spacerowania poszłam na lody kupiłam swoje ulubione lody i jeszcze pospacerowałam 10 min i wróciłam do domu.
Przebrałam się w dresy i oglądałam Netflixa obejrzałam komedie romantyczną i przez cały film płakałam bo przypomniałam sobie o Kacprze nie powinnam o nim myśleć dla dobra dziecka ale nie mogę wszystko wróciło... NIE JULKA!! NIE MYŚL O NIM!!! TO ZWYKŁY DUPEK!!!!
Dobra trochę mi przeszło ale nie mogę o nim myśleć JA GO KOCHAM! Ale przez to co mi zrobił nie mogę mu wybaczyć zaczęłam przeglądać nasze wspólne zdjęcia...
Pov. Kacper ( kto czekał)
Od momentu imprezy zrozumiałem jakim jestem KRETYNEM! DUPKIEM!! I NAJWIĘKSZYM DEBILEM ŚWIATA!! A nawet ŚMIECIEM który jest nie potrzebny na tym świecie żyje dla Julki która zaledwie nie chce mnie znać odkąd to się wydarzyło popadłem w lekki alkoholizm codziennie wieczorem hlam do upadłego a w dnie płacze i wyzywam sie od kretynów itd nie mogę o niej zapomnieć nawet nie próbuje Julcia to moje oczko w głowie i nie pozwolę na to żeby jej się stała jaka kolwiek krzywda w sumie ja jej już zrobiłem krzywdę gdy tak myślałem usłyszałem dzwonek do drzwi nikogo nie zapraszałem więc się zdziwiłem poszłem otworzyć a tam stał...............MARCIN
M: siemanowina
K: hej
M: co jesteś taki nie w humorze ?
K: nie wiesz
M: a no tak sory
K: spoko
M: stary od kiedy ty tyle pijesz ?!
K: od czasu imprezy
M: to może się z nią skontaktuj
K: jak?
M: nie wiem zadzwoń , napisz do niej
K: jak? Skoro mnie wszędzie zablokowała
M: to słabo
K: yhm
Gadaliśmy tak z 40 min aż Marcin powiedział
M: może ty do psychologa pójdziesz?
K: a po co?
M: może postararz się o niej zapomnieć ?
K: ja nie mogę o niej zapomnieć!!!!!
M: chcesz się dręczyć z tym do końca życia ?
K: Julcia to moje oczko w głowie nie mogę zapomnieć!
M: jak chcesz ale z psychologiem to przemyśl
K: yhm
M: dobra ja lecę
K: nara
M: paSiemka co tam u was?
Wstawiam rozdział wiem że taki se ale cieszcie się że jest 😁
NIE WIEM kiedy next ale pewnie nie długo 🎃🌴
Ale wyczekujcie bo będzie się działo ❣️💥
To umówmy się że na 5 gwiazdek⭐🌟 zrobię jest❤️
Baiii❤️💞❤️💞
CZYTASZ
💖Julia & Kacper💖<Na Zawsze Razem>
Short StoryTo opowieść o dwójce ludzi którzy byli tylko przyjaciółmi ale czy połączy ich coś więcej???🤔 Dowiecie się jak przeczytacie😘