Pov. Julia
Ostatnio myślałam czy nie pójść do psychologa ale czy to dobra decyzja nie mam pojęcia ale chyba pójdę chwyciłam telefon i znalazłam jakiś numer do jakiegoś psychologa po chwili zadzwoniłam i się zapisałam zaczynam od jutra ale teraz pójdę spać.
Pov. Kacper
Stwierdziłem że jednak pójdę do psychologa zadzwoniłem do jakieś baby i się zapisałem ale idę spać bo zmęczony jestem.
*Rano*
Pov. Julia
Wstałam o 10 bo na 13 mam do psychologa zjadłam płatki z mlekiem i się pomalowałam oraz uczesałam ubrałam się tak:Była 12:30 więc wzięłam torebkę i ruszyłam do mojego Mercedesa i wyjechałam z garażu podziemnego i ruszyłam w strone gabinetu pani psycholog.
( Po wizycie ) (sory ale nie umiem pisać takich dialogów więc będę to pomijać)
W sumie miła ta pani na nic nie narzeka i wszystko rozumie bo jak to ona mówi ,, rozumiem ja też kiedyś byłam młoda" w sumie ta pani nadal jest młoda ma dopiero 37 lat po wizycie wróciłam do domu
I przebrałam się w to:Stwierdził mam że chciała bym mieć pupila bo nie chce mi się być cały czas sama w sumie za jakiś czas będę miał moje maleństwo ale chciałam bym też pupila najlepiej kota i jeszcze dziś pojadę po niego
1 godz później
Właśnie dojechałam pod schronisko bo zaadoptuje Kotka bo lepiej zaadoptować nisz kupować ( serio jak ktoś chce pupila to adoptujcie a nie kupujcie) rozglądałam się po schronisku arz mi się serce krajało chyba milion razy się rozpłakałam wiem jestem dorosła ale te biedne zwierzęta muszą siedzieć w tych kojcach czy klatkach ale po 20 min znalazłam tego jedynego powiedziałam to pracownikom a oni mi dali transporter z kotem w sumie była to kociczka i była jeszcze malutka wyglądała tak:Jest przezsłodka pojechałam potem do zoologicznego kupiłam legowisko, drapak, zabawki,miski, karmę i obroże z jej imieniem Ami tak postanowiłam ją tak nazwać w domu wszystko rozstawiłam i ubrałam jej obróżkę i się z nią pobawiłam potem zjadłyśmy kolację ja swoje ona swoje potem poszłyśmy spać jest jeszcze malutka i śpi ze mną a w legowisku tylko w dzień.
Pov. Kacper
Dziś byłem pierwszy raz byłem u psychologa i zrozumiałem że Julka to najważniejsza osoba w moim życiu i żyje tylko dla niej i nie mogę się tak ześmiecić i przestanę pić a bynajmniej to ograniczę dziś aby wróciłem do domu wszystkie alkohole wywaliłem zjadłem kolacje i poszłem spać bo jestem zmęczony po wizycie.
* 1 tydzień później *
Pov. Julia
Do psychologa chodzę już tydzień nie powiem bo pomaga zaczynam powoli o nim zapominać ale nigdy nie zapomnę do końca no trudno właśnie się szykuje i wychodze na kolejną wizytę.
* podczas wizyty *
Byłam na wizycie było spoko luźno jak zawsze ale Pani Zosia (PS tak się nazywa pani psycholog) zaczęła:
P: Julio tak się składa że mam Pacienta z tym samym problemem co pani/ powiedziała kobieta
J: tak?
P: yhm i pomyślałam że go przełożę na tą godzine co pani i może jakoś w 3 sobie poradzimy
J: dobrze
I po chwili do gabinetu wszedł ten pacjent......Niespodzianka!!!!🤩😇
Rozdział jest wcześniej i do tego jeszcze dziś może pojawi się jeden Albo dwa rozdziały ale nie obiecuje🌺 i jak myślicie kto był tym pacjentem????😊 😊 Piszcie w kom chce mieć spam🌈🥗
I zostawcie gwiazdkę dla motywacij🐣🔥🎈🎃
Baiii🎉🎉🎉
CZYTASZ
💖Julia & Kacper💖<Na Zawsze Razem>
Short StoryTo opowieść o dwójce ludzi którzy byli tylko przyjaciółmi ale czy połączy ich coś więcej???🤔 Dowiecie się jak przeczytacie😘