Tak więc od pewnego czasu mieszkam z moim dawnym przyjacielem Tomem znanym również jako Lord voldemort. Świat myśli, że nie żyje a w tym niestety mój chrześniak oraz Moony...
*****
Ledwie zdążyłem się położyć a do mojej sypialni wparował spanikowany Tom.-Czego chcesz jaszczurko?-spytałem i miałem nadzieję, że znowu to nie jest jego kolejny koszmar...
-Harry...
-Co znowu ci się śniło- przerwałem mu
-Nie oto chodzi napisał do mnie... I chce się spotkać, poznać prawde...
****
No od tamtego momentu minął tydzień Harry z nami zamieszkał tak samo jak tymczasowo Malfoyowie. Wstałem, skreśliłem na kalendarzu odliczącym pełnię kolejny dzień.... Już coraz bliżej a mnie nie będzie przy nim. Do oczu napłynęły mi łzy. Nie powinienem go tak narażać gdyby nie ja dalej by pamiętał przyjaźń z Tomem no i to, że jesteśmy bratnimi duszami.... Z dnia na dzień tęsknię za nim coraz bardziej, za tym jak leżałem na nim w formie psa, jak razem w latach szkolnych oglądaliśmy gwiazdy na wierzy astronomicznej, jednak najbardziej boli mnie dzień w którym wszytko zepsułem.... Gdybym nie upierał się żeby zostać do wschodu słońca...Wspomnienia:
-Chodź Moony już nie daleko.... - powoli wspinamy się na szczyt wzgórza- jesteśmy...
-Jak tu jest ślicznie i piknik? -spojrzał na koc
-Dokładnie.....
Po zjedzonym posiłku zrobiłem to uklęknąłem i....
-Moony kocham cie, nie ważne co będzie to się nie zmieni. Chce już zawsze spędzać z tobą pełnię nawet jak będziemy mieć sto lat... Razem wygramy tą wojne. Remi, skarbie wyjdziesz za mnie?
Zgodził się wszystko było super, pojawił się Tom, James o ten.. Uh przebrzydły szczur zdrajca.. Tak jak planowałem. Wypiliśmy szampana i świetnie się bawiliśmy, po jakimś czasie zostałem tylko z Remusem. Od wróciłem się a chwile później usłyszałem jego krzyk~ Dumbledore~ zabrał go i wtedy straciłem mojego Lunatyka...
--------Autentyczne rycze, ale mam nadzieję, że się podoba ❤
CZYTASZ
światło pełni-wolfstar
Manusia SerigalaSyriusz przeżyła ale co jeżeli najważniejsza dla niego osoba zapomni o wszytkich wspólnych chwilach? a do tego myśli, że nie żyje? przekonajcie się sami /Hej witam książka jest powiązana z moją poprzednią także radzę zapoznać się najpierw z tamtą/