Król Lwiej Ziemi Kion biegł poza terenami królestwa poszukując wybranki swego serca.Musiał ją odnaleźć choćby nwm co.Młoda gepardzica przemierzała tereny bardzo odległe od lwiej ziemi.Po chwili wpadła na młodego lwa o ciemno-brązowym futrze i o morskich oczach.Fuli patrzyła na samca oszołomiona jego pięknością.Młody lew nazywał się Estrada i na szyi nosił skórę kobry.Gepardzica ruszyła za lwem do jego stada.Młody król lwiej ziemi zaczął śpiewać podczas podróży,lew i gepardzica też śpiewali.
Kion:Straciłem dziś moje słonko.Czy je znajdę,czy da się odwrócić los?Słonko me proszę wróć.Życie bez ciebie jest jak czarna dziura w sercu.
Fuli:Pora na zemstę na tym podłym lwie.Znalazłam swój cel,swoje powołanie.Będę walczyć o tron lwiej ziemi!Już nikt mnie nie powtrzyma!
Estrad:Razem pokonamy wszystko!Już nic nasz nie powtrzyma,bo jesteśmy tylko ty i ja na zawsze!Trzymaj się mnie a wszystko będziesz mieć na wyciągnięcie łapy.Szykuj się Kionie bo nadchodzimy!
Fuli:Tylko ty i ja!To się dziś tylko dla mnie liczy!Ty i ja na zawsze razem!
Kion:Nie potrafię odnaleźć mego słońca,schowało się pod ziemię chyba lepiej mu tam.Może jeszcze kiedyś je odnajde.Młody lew podążał dalej naprzód.Gepardzica i lew o morskich oczach dotarli na terytorium stada górskiej przełęczy.Fuli szła dumnie obok Estrada i stanęła przed jego stadem.Estrad
CZYTASZ
Lwia Straż:Nowe Dzieje Kiona
FanfictionKsiążka opowiada o losach Kiona z lwiej straży gdy blizna sprawiła że stał się zły.Jakie dezycje podejmie Kion I co go czeka?Przeczytaj książkę a się dowieść.