Tae Pov
W ostatniej sekundzie wszedłem do autobusu, pokazałem bilet kierowcy i udałem się na tył, gdzie z wolnym miejscem, obok siebie, czekała już na mnie moja przyjaciółka.
Objąłem ją na powitanie i z uśmiechem na ustach usiadłem obok niej. Niestety był to tylko udawany uśmiech, dzisiejszego dnia znów czułem się fatalnie i jedyne co zdołałoby poprawić mi nastrój, to widok pana Jeona.
Ten mężczyzna zabiera mi ostatnie resztki sił, ale jednocześnie ładuje moje akumulatory egzystencji, wieczny cykl, który niszczy moją psychikę i ciało.
Za każdym razem, gdy wchodzi do naszej klasy na zajęcia, w mojej duszy, z jednej strony świeci słońce, a z drugiej rozprzestrzenia się burza. Wymieszane uczucia, których nie potrafię ocenić, co mnie bardziej niepokoi, niż sprawia ulgę.
''O czym znów tak gorączkowo rozmyślasz?'' Zapytała Jisoo. To jedyna przyjaciółka jaką mam. Jest również osobą której ufam, ale jednak nic nie wie o moich uczuciach, które żywię do pana Jeona i mam pewność, że niczego się nie domyśli, ponieważ uczęszcza do innej szkoły znajdującej się dwie ulice dalej, od mojej.
Nawet Jimin o niczym nie wie, a przecież od lat jest moją drugą platoniczną połówką. To sekret który chowam głęboko w moim sercu, ale to nie tak że nikt o tym nie wiem. Przynajmniej dosłownie. Wszystko, tylko że w zmienionej formie, opisuję w moich opowieściach. Zazwyczaj biorąc jako głównych bohaterów moich idoli. Jest to dobrą rzeczą, wylać wszystko z siebie, ponieważ pomaga mi to lepiej radzić sobie z własnymi uczuciami.
Ale posiadanie kogoś, komu można się z wszystkiego zwierzyć, również jest bardzo dobrą opcją. Niestety skąd mogę wiedzieć, czy moi przyjaciele nie odwrócą się ode mnie wiedząc, że zadurzyłem się w nauczycielu? Że ich ten fakt nie będzie obrzydzał?
''Tae, widzę iż coś cię dręczy.'' Powiedziała Jisoo patrząc na mnie z niepokojem.
''Nie, wszystko w porządku. Jestem po prostu zmęczony.''
CZYTASZ
Tears ᴷᴼᴼᴷᵀᴬᴱ
Fanfic''Bądź pewien tego, że doprowadzę cię do płaczu tak często, że niezostanie ci ani jedna łza.''