To był bardzo intensywny tydzień! Nie pisałam od jeszcze zeszłego zeszłego piątku i trochę mi smutno, bo na pewno nie będę potrafiła wypisać teraz wszystkich śmiesznych cytatów i sytuacji No ale Postaram się jak mogę
Tak więc
PIĄTEK
Miałam na 3 lekcje, a po 5 miałyśmy z babami jechać na ten dziki wyjazd z wf, żeby mieć mniej godzin Okazało się, że jedziemy jednak po 4 lekcji Papa pytanie z Lio
Było tak sakrudzko gorąco Ta bluza to był świetny pomysł!!!
Jechałyśmy na dwa autobusy, bo oczywiście nie zmieściłyśmy się wszystkie do jednego
Pani od WOKu!!!! Widziałam ją chyba pierwszy raz od czasu ostatnich zajęć w pierwszej klasie
Wychodziliśmy sobie na pewną górę, której nazwy oczywiście nie mogę tutaj wymienić Nie był to Olimp w każdym razie
Widoczki ładne, obóz z babami rozbity, winogrona, skitelsy były i myk na dół XD
Ahhh te wyjazdy z rodzicami..... wyprowadzam się do Krzyśka
Myślałam, że jak się ma 18 lat, już nie trzeba odwalać takich cyrków
Czerwona mokra spocona ujebana
Potem walka z czasem, żeby zdążyć na autobusy Ja razem z T śmignęłyśmy z moimi rodzicami
JAK MOGŁYŚMY MY POJECHAĆ WGL TO NIE NASZA GRUPA WRRR mamy wpierdol
Wieczoram byłam z R i C na wernisażu, wykładzie i teatraliach, ponieważ TAK najlepszy na świecie festiwal sztuk alternatywnych znów się u nas pojawił Wrzesień bez tej imprezy, nie mógłby nazywać się wrześniem Co najwyżej wrze
Mi i Betty zaczęły przychodzić wspomnienia na snapie z wyjazdu do Niemiec :((( Tęsknimy Bardzo
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Smacznego kochani
SOBOTA I NIEDZIELA CZYLI W SUMIE WEEKEND NIE WIEM CZEMU NIE NAPISAŁAM PO PROSTU WEEKEND CZEMU JA NADAL PISZE!?
W sobotę byłam umówiona z dziewczynami na drugi dzień festiwalu Nie będę pisać wszystkiego, także szybki skrót Wieczorem przyjechałam z bratem na rynek, przyjechała J, poszłyśmy na kolacje do jednej z naszych ulubionych knajpek, przyszła R, wypiłyśmy drinki, chodziłyśmy po rynku, poszłyśmy do żabki, zrobiłam koleżance zdjęcie Kodakiem (cudo), mój kochanek z pracy był w pracy XD, posłuchałyśmy koncertu, spotkałyśmy się ze znajomymi, poszłyśmy na teatr ognia, a potem pojechałyśmy do R na mieszkanie Pierwszy raz jechałam z J samochodem!!! R zrobiła nam smażone chlebowe rolki z nutellą i herbatki, oglądałyśmy The Voice Of Poland i tak jak było w planie, w tym odcinku był nasz kolega z zespołu!!! Później J rzuciła mnie do KFC i posiedziałam tam jeszcze chwilę z bratem i koleżanką i myk do domku
Niedziela była bardzo leniwa Baaaardzo Miałam wolną chatę i cały dzień oglądałam filmy w telewizji Harrego, Star Wars, Jojo Rabbit Swoją drogą polecajka hahah
No i teraz
TEN OTO TYDZIEŃ, KTÓRY ZA CHWILĘ MINIE
Tutaj bardzo ogólnie chyba będę musiała napisać Albo wspomogę się trochę galerią i sobie poprzypominam niektóre rzeczy hahaha
Albo bogowie byli u nas w szkole zrobić fotę, albo dodali coś starego na fanpejdża Apollo W każdym razie That's the bye bye :(((
Zrobiłyśmy z dziewczynami w końcu fotkę inspirowaną albumem 100 dni do matury Rezultaty gdzieś w styczniu or lutym
Dużo nauki i zadań Napierdalanie na sprawdzian z polskiego Korki z matmy Próby do koncertu z J (zapomniałam kuźwa o tym ukulele na śmierć XD) Po drodze oczywiście Top Model Jak się zalogować na tego jebanego Librusa!? Wojny wiatrakowe Dzień dresa!? Zakupy na koncert Ciekawe czy mnie tata tak z domu wypuści (wypuścił)
Ogólnie to było tak W środę po szkole byłam kupić nowe ciuszki na koncert, wróciłam do domu, ekspresowo zjadłam obiad i pojechałam na korki W czwartek razem z J miałyśmy koncert, więc zwolniłyśmy się (uciekłyśmy) po drugiej lekcji i mój brat zawiózł nad do J Jej mama zrobiła nam śniadanie, ćwiczyłyśmy wszystkie kawałki, 5 min spania i ogarnianko, zjadłyśmy obiad, skończyłyśmy się szykować i na próbę generalną Powiem tylko tyle Było kurwa zajebiście Koncert wyszedł super!!! Było dużo znajomych, były królowe życia i alkohol, jedzonko, papieroski, oglądanie innych koncertów, rozmowy w garderobie, rozjebany kapodaster, zdjęcia ( dziękuje K <3) i więcej klapek To był naprawdę super dzień W piątek udało się jakiś wstać do szkoły hahaha Jak milion dolarów w pięciozłotówkach Dostałyśmy z babami tak świetną propozycje!!! Bilety już kupione hahaha Dowiecie się soon Adonis odwiedził jakże skromne progi Olimpu A po zajęciach maczek z J, Betty i R U też była w maczku Ale trochę później Lepiej się rozmawia bez kraszowania Zdecydowanie się zgadzam Ej kuźwa słuchajcie to Chłopak z maka Znów był w maku kumacie XD Jejku byłyśmy tak giga głodne Trzy okresy przy jednym stoliku Piona dziewczyny Potem z J byłyśmy chwilę w galerii, pojechałyśmy autobusem na dworzec, mój autobus oczywiście odjechał wcześniej niż powinien :))) Poszłyśmy do Rosska i uczyniłyśmy ten dzień dobrym poprzez pójście na lumpa (cool drop) I do domu
Weekend już wam daruje Aktualnie jak to pisze, jest niedziela, prawie wpół do 00:00 Także czas zawijać Jejkuuuu tak mi smutno, bo na pewno pominęłam super dużo rzeczy No, ale tak to jest, jak się narobi sobie takich zaległości ...
Jeszcze chciałabym dodać, że Angelo znów uczynił jakieś lekkie podchody To było dość Hmm Hahahah sama nie wiem O i pozdrawiamy typa od klapków i okularów w szkole! XDDDD
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dobra lecę Streszczenie Zbrodni i kary samo się nie przeczyta xDDDD Peace out
