🖤7💙

2.3K 148 53
                                    

Dabi
Z Togą stwierdziliśmy że wypijemy za nasz zajebisty wyjazd z którego właśnie wróciliśmy. Wziąłem butelkę wódki z szafki i nalaliśmy sobie po kieliszku. Oczywiście potem wypiliśmy jeszcze trochę, a później jeszcze więcej więc bardzo szybko nasz jeden kieliszek zmienił się w drugą butelkę. Kiedy byliśmy już w połowie trzeciej przyszedł Shigaraki. Oczywiście zabrał nam alkohol i kazał więcej nie pić więc zacząłem gadać z Togą.

- Heeeejj Toooga ccceemu Toomuuś zzablal naammmm wwwwóddeeecke?

- Nnnnieeewwwieeem.

- Aaaa wwwoooguulee tooo coo onnnn nnnaaa nnaaaaasss byyyyl tttaakiiiiiiiiiii zlyyyyy?

- Mooozeeeee teeeezz chciiiiiiaaaalll sssiiiee zzzzz nnnnaaamiiii nnnnaaaapiiiicccc iiiii byllll zlyyyyy ze gooo niieeee zaaaprooooosilismyyyy?

Ledwo co już kontaktowałem więc najzwyczajniej w świecie poszedłem spać a Toga zasnęła na podłodze.

Tomura
Budzik obudził mnie o trzeciej rano tak jak planowałem. Niechętnie wstałem z łóżka i wziąłem sobie ubrania. Poszedłem do łazienki gdzie umyłem zęby oraz ogarnęłam włosy. Kiedy już doprowadziłem się do porządku zszedłem na dół gdzie zastałem Togę śpiąca na podłodze oraz Dabiego na kanapie. Na szybko zrobiłem sobie kubek kawy oraz przygotowałem dla niech po szklance wody i leki przeciwbólowe. Następnie podszedłem do nich i oboje obudziłem. 

- Czego nas budzisz Tomura? 

Powiedział do mnie Dabi z nutką wkurzenia w głosie. Po czym spojrzał na zegar.

- Po co budzisz nas o trzeciej w nocy?

Powiedziała Toga.

- Budzę was po to że wczoraj dostałem e-maila i dziś mamy misję ale wczoraj wyście się schlali więc nie miałem jak wam wytłumaczyć wieczorem więc przez to musiałem wstawać tak wcześnie aby wytłumaczyć wam ten jebany plan.

Odpowiedziałem po czym podałem im wodę i leki, które wcześniej naszykowałem.

- Macie tu wodę i leki przeciwbólowe. A teraz oboje na górę idźcie się ogarnąć. Macie na to 10 minut potem widzę was tutaj.

Kurogiri zawsze wstaje gdzieś koło czwartej więc z nim nie będzie problemu bo zna już cały plan. Jak wstanie to zrobi nam śniadanie więc mam jeszcze niecała godzinę na wytłumaczenie im danych na temat tego gościa oraz ogólnego plany porwania go i dostarczenia do naszego zleceniodawcy. Po chwili oboje pojawili się z powrotem w salonie i usiedli na kanapie. Usiadłem na przeciwko nich i zacząłem tłumaczyć.

- A więc tak. Musimy porwać pewnego kolesia. Zleceniodawca umówił się z nim, że będzie z nim negocjować w jakiejś fabryce, ale zamiast tego pojawimy się tam my. Kurogiri nas tam przeteleportuje a my mamy go obezwładnić, związać i za pomocą Kurogiriego przetransportujemy go do tego faceta. Chłopak w chwili dostarczenia ma być żywy. Jego dar polega na tym, że kiedy zasmakuje czyjejś krwi może zmienić tą osobę w dziecko w wieku około sześciu lat. Osoba potraktowana jego darem wygląda tak jak wtedy oraz pamięta tylko to co wiedziała w tym wieku. Efekt utrzymuje się maksymalnie około tygodnia. Czy wszystko jasne?

- Tak. 

Odpowiedzieli oboje. Zastało nam jeszcze 10 minut do czwartej czyli do pobudki Kurogiriego. Postanowiliśmy więc że włączymy telewizor. Puściliśmy jaka serial, a dwadzieścia minut później przyszedł Kurogiri i zaczął szykować dla nas śniadanie. W między czasie jeszcze tylko dopytał się o dokładne współrzędne fabryki oraz miejsca dostarczenia. Po zjedzeniu śniadania wszyscy rozeszli się do siebie i umówiliśmy się na dole o 5.30.  Wziąłem z lodówki energetyka i poszedłem do siebie po czym zacząłem grać w gry na kompie dla zabicia czasu.

Dziękuję że jesteś ~shigadabi~ [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz