Pov Draco:
Na około siebie słyszałem przerażone krzyki innych uczniów. Widziałem też kilkoro nauczycieli zbiegających z trybunów. Ale ja ich prawie nie słyszałem. Szumiało mi w uszach. Widziałem jak Harry leży na środku boiska. Nie ruszał się. Zrobiło mi się słabo. Myślałem, że lada chwilę osunę się na ziemię, ale nie mogłem na to pozwolić. Ze łzami w oczach przeciskałem się przez młodszych uczniów. Snape próbował mnie zatrzymać, ale nie udało mu się to. Odepchnąłem Weasley'a na bok i klęknąłem przy nieprzytomnym chłopaku. Wyglądał jakby jedynie spał...
- Niech ktoś go zaniesie do skrzydła szpitalnego! – Krzyknąłem tak, że aż McGonagall się delikatnie odsunęła. – No dalej!
- Draco, nie wiem, czy jest jeszcze...jakakolwiek nadzieja dla niego. – Powiedziała ochrypłym, cichym głosem nauczycielka.
- Co?! – Teraz ryknąłem razem z Hermioną.
Nie zastanawiając się długo wyczarowałem nosza i wsadziłem tam Harry'ego. Nikt nie protestował, ale ja wiedziałem, że go odratują. Muszą. Pobiegłem do pani Pomfrey, ale tak, by Gryfon był bezpieczny. Była przy mnie Hermiona. Wiem, że wierzy w to, że Harry wyjdzie z tego cało.
- Co się stało!? – Zapytała przerażona lekarka.
Zamiast odpowiedzieć zacząłem delikatnie wyjmować chłopaka z noszy i kłaść go na łóżko. Miona jej wszystko objaśniła.
- Na brodę Merlina! – Krzyknęła kiedy zobaczyła w jakim jest stanie. Biegnąc na zaplecze po jakieś rzeczy wciąż mówiła.- Macie szczęście, że przyszliście do mnie w takim szybkim czasie. Minuta lub dwie, a jego szanse byłyby raczej niewielkie. – Kobieta zaczęła wsmarowywać w niego pachnący olejek, a następnie bandażować.
Widziałem jak twarz Gryfonki się rozpromienia. Teraz byłem już pewny, że Potter przeżyje.
- No i co tu jeszcze stoicie? Wynocha, potrzebuję teraz się skupić. – Powiedziała nie przerywając pracy.
Razem z dziewczyną posłusznie opuściliśmy szpital.
- Nie martw się Draco. On z tego wyjdzie.
- Wiem. – Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.
Dziś dodałam trzy rozdziały, więc jak nie widzieliście poprzednich to polecam się cofnąć i przeczytać. Kocham was za wszystkie gwiazdki i komentarze!
CZYTASZ
Tylko twój - Drarry
ContoOpowieść Drarry. Dwoje największych wrogów zakochuje się w sobie. Niegdyś pozabijali się gołymi rękami. Teraz kochają się ponad życie i żaden nie pozwoli, by ktoś skrzywdził drugiego. Jeśli interesują cię historie w tym typie, to idealna książka dl...