81.

267 16 2
                                    

Lucyfer: *wykrada telefon Carvera i wychodzi na balkon* Hej, tu Lucyfer Morningstar.

Chloe: *zauważa co robi Lucy* Z kim rozmawiasz?

L: *pokazuje jej palcem, by była cicho*

Ch: Nie uciszaj mnie. Kto to?

L: Pisane razem, tak. Będę mówił w imieniu Carvera. *śmieje się* Zapewniam, nie jestem gliną.

Ch: *zabija go wzrokiem* Czy to...

L: Tak, to porywacze.

Ch: Co robisz?

L: Oczywiście, że mamy pieniądze. Podajcie czas i miejsce. *wymachuje rozpogodzony szklanką whisky*

Ch: Daj mi telefon.

L: *ucisza ją gestem dłoni* Obiecuję, żadnej policji. Okej, do zobaczenia wkrótce.

Lucyfer - CytatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz