161. OPIS

334 15 0
                                    

Yuta POV

- To jaki jest plan? - zapytałem stawiając kubek z kawą dla Taeyong'a na stoliku przed nim.

A następnie usiadłem na wolnym miejscu obok niego, a Jeno siedział na fotelu po mojej lewej.

- Znaczy nie mam jakiegoś super mega hiper planu. Uważam, że będziesz im dawać znaki, to dasz im tym samym sygnał, że mogą działać. Jaemin od razu załapie i będzie chciał, abyś był z nimi, a Renjun'a namówi w kilka minut. Więc wystarczy, że będziesz im wysyłał znaki. - wytłumaczył starszy, a ja spojrzałem na Jeno, który miał niepewną minę.

- A w jaki sposób mam im dawać te znaki? Co mam robić? - zapytał młodszy.

- Flirtować z nimi, zachowywać się uroczo, robić aegyo i różnie takie. Obydwoje mają słabość do takich rzeczy. Myślę, że nie sprawi ci to tyle kłopotu. Prawda?

- Myślę, że nie. Powinienem dać radę. - uśmiechnął się lekko najmłodszy.

- Na pewno da sobie radę! Jeno jest zaradnym chłopakiem! Może flirtowanie mu nie będzie szło jakoś super, ale i tak wszystko się uda. - zachichotałem.

- Ej! Nie jestem aż taki beznadziejny w flirtowaniu! - oburzył się, a ja posłałem mu buziaka.

- Nie jesteś. Ale jakoś dobry też nie jesteś. Ale masz teraz okazje się nauczyć to robić lepiej. - oznajmiłem, a on zaśmiał się lekko i zgodził się ze mną.

Potem piliśmy spokojnie razem kawę i zjedliśmy ciastka, które upiekł Mingyu. I wtedy dowiedziałem się od Taeyong'a, że Sicheng prawie cały czas o mnie gada i bardzo chce, żeby między nami było tak jak dawniej. Mam nadzieję, że tak się stanie i znowu będę mógł być szczęśliwy. I że Norenmin'y będą na serio razem.

Travel For LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz