Singielka cz.2

19.4K 55 3
                                    

Trzymałam chwilę mojego przyjaciela w dłoni wyobrażając już sobie tą rozkosz. Kiedyś nie mogłam już wytrzymać z podniecenia zaczęłam szybko lewą ręką wkładać dynamicznymi ruchami dildo do pochwy, a prawą, w której był nowy nakierowałam na moją pupę wkładając go głęboko, potęgując moje podniecenie. Włączyłam je, a ono samo zaczęło się ruszać we mnie. Przechodziły po mnie fale przyjemności, przez które co jakiś czas moje plecy wyginały się w łuk, a z ust wychodziły pojedyncze jęki. Niestety nadal brakowało mi czegoś jeszcze... najlepiej jego. Pod zamkniętymi powiekami z rozkoszy malował mi się obraz, kiedy to On właśnie mnie posuwa wraz ze swoim kolegą w obie dziurki. Zaczęłam dyszeć z przyjemności i czuć powoli zbliżający się orgazm.
Woda zaczęła robić się coraz chłodniejsza, ale mi to nie przeszkadzało, byłam tak rozgrzana, że nawet lodowata woda nic by nie dała.
Nagle obok siebie usłyszałam dźwięk telefonu. Nie chciałam odbierać w tej chwili, bo chciałam dojść, ale po szóstym sygnale stwierdziłam, że zrobię sobie przerwę. Wyjęłam oba dilda i spojrzałam na telefon. Podniosłam komórkę i zdziwiona zobaczyłam nieznany numer.
-Tak, słucham? - Powiedziałam lekko drżącym z podniecenia głosem.
- Dzień dobry, z tej strony Jayce Morton, przepraszam, że dzwonię o tej godzinie i to po pracy, ale czy mógłbym z Panią jeszcze porozmawiać w sprawie naszej umowy?
Słysząc ten głos przez słuchawkę poczułam jak momentalnie staje się mokra i całe podniecenie wraca.
- Tak, oczywiście, nie ma problemu - powiedzialam mając w głowie ciekawy i kuszący plan.
- Niech mi Pan opowie o co chodzi - odezwałam się pröbując ukryć drżenie głosu.
- Dobrze, a więc... - chwilę stałam w miejscu, próbując jak najbardziej powstrzymać swój popęd, lecz w końcu nie wytrzymałam i szybko ruszyłam po narzędzia.
Włączyłam rozmowę na głośnik i zaczęłam się masturbować do głosu mojego klienta, o którym tak dzisiaj fantazjowałam. Nie byłam pewna, co do mnie mówi, liczyło się tylko to, że go słyszałam. Wzięłam dildo i szybkimi ruchami zaczęłam wkładać go do mojej cipki. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, kiedy zaczęłam głośniej pojękiwać.
- Pani Alicio, czy wszystko dobrze? - w pewnym momencie przerwał pytając dziwnym głosem.
- Tak tak, niech Pan mówi dalej... - wystękałam tylko w odpowiedzi.
- No dobrze, tak jak już wspomniałem...
Musiałam lewa ręką zasłaniać usta aby nie było mnie tak słychać, co dodatkowo mnie nakręcało.
Poczułam zbierający się orgazm w podbrzuszu, a moje nogi zaczęły drgać oczekując fali przyjemności.
Ostatkiem sił, słysząc co mówi mój klient, doszłam wyginając plecy w łuk i zaciskając moją cipkę na penisie, czując jak soki wypływają ze mnie.
Po chwilowym oderwaniu od rzeczywistości usłyszałam jego głos.
- Co Pani sądzi o tym pomyśle?
Nie wiedzialam co odpowiedzieć.
- Em... Wie Pan co? Proponuje spotkać się gdzieś i omówić to wszystko na spokojnie, mam słaby zasięg i przerywało mi Pana co chwilę. Nie mogę podjąć teraz takiej decyzji.
Wymyśliłam coś na szybko notując w głowie, że jestem geniuszem.
- Rozumiem, dziękuję za czas i do zobaczenia.
- Do zobaczenia.
Powiedziałam i odetchnęłam z ulgą odkładając telefon oraz dolewając ciepłej wody do wanny.  Poleżę jeszcze trochę w wannie i się uspokoję po wysiłku.
Weszłam do wody, zanurzając się cała i z zadowoleniem spoglądałam w niebo przez szklane okno w suficie.

Gorące OpowieściOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz