Lou's Pov
Dwa dni temu wyjechałem do Włoch. Pojechałem za Harrym. Bardzo za nim tęsknię. Nikt o tym nie wie ale kocham go od czasów X-Factora. Nie potrafię się w nim odkochać. Simon kazał mi się od niego oddalić, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Pamiętam jak przez pierwszy rok było między nami dobrze, mogliśmy normalnie rozmawiać przy innych i się przytulać, a później wszystko się zmieniło, nasz kontakt się urwał i nawet nie wiem czy naszą relację można było to nazwać przyjaźnią... Mimo wszystko chcieliśmy być przyjaciółmi, lecz nie było to łatwe biorąc pod uwagę nasz management.
Podczas przerwy nie miałem ochoty bez niego żyć. Liczyłem, że wrócimy po kilku miesiącach i będziemy dalej wspólnie tworzyć muzykę, niestety tak się nie stało. Miałem myśli samobójcze, problemy z alkoholem i narkotykami. Teraz jest już lepiej, poszedłem na odwyk i narazie nie mam w głowie żadnych używek, wie o tym tylko Lottie i chce żeby tak zostało.***
Wracając do wyjazdu do Włoch. Wiem, że to brzmi jak stalkowanie. W zasadzie tak jest, ale nie mogę bez niego normalnie funkcjonować. Kocham go całym sercem, przez 5 lat działalności naszego zespołu dawałem mu znaki ale on chyba nie potrafił ich dostrzec. Po rozpadzie 1D postanowiłem sprawdzić co robi Harry, jak funkcjonuje na przerwie. Zaczął pisać piosenki i całkowicie się zmienił. Pokazał światu prawdziwego siebie. Gdy dowiedziałem się, że wyjeżdża kręcić teledysk, stwierdziłem, że muszę pojechać za nim. Nie wiem dlaczego, to był impuls, bałem się o niego, mogło mu się coś stać.
***
Poleciałem samolotem godzinę po nim i kupiłem willę kilka domów obok niego. Nie wiedziałem co robić, poleciałem do zupełnie obcego miejsca za osobą, która pewnie już całkowicie o mnie zapomniała. Trudno, nie odpuszczę, muszę go zobaczyć. Gdy dojechałem do swojego nowego domu, położyłem się na kanapie i zacząłem myśleć. Co mogę zrobić, żeby się z nim spotkać, w końcu nie pójdę do niego i nie zapukam w drzwi, to byłoby dziwne, mógłby się domyślić, że go stalkuję.
Najpierw dowiedziałem się gdzie będzie nagrywał teledysk. To miejsce nie było daleko, więc ułatwiało mi zadanie. Zwiedziłem okolicę i miałem wszystko zaplanowane. Wiedziałem o której godzinie Hazza jedzie na plan i o której wraca.Teraz wystarczyło pojechać do parku, przez który Harry przejeżdża w drodzę na nagrywki i czekać na niego. Założyłem kaptur i okulary, żeby fani nie poznali mnie tak łatwo i siedziałem na ławce w parku wpatrując się w niebo. Myślałem, że jak Haz będzie jechał do domu z nagrywania teledysku to mnie zauważy, i tak też się stało.
***
Zobaczyłem samochód Harrego i nie mogłem powstrzymać uśmiechu. Tam był mój kochany, piękny Harold, który zaraz wysiądzie z porsche i przytuli mnie na powitanie.
Po chwili samochód zaczął wydawać dziwne dźwięki. Harry się zatrzymał, podniósł maskę i zaczął coś tam majstrować, ale chyba nic nie zdziałał.
Wyciągnął telefon i wykręcił jakiś numer, był to warsztat samochodowy, niedaleko stąd.
Obrócił się do tylu i zauważył mnie, siedzącego na ławce. Chyba nie wierzył, że mnie widzi bo zapytał - Louis to ty? - zacząłem się głupio uśmiechać, wstałem i go przytuliłem. Nie wierzyłem, że to się udało.***
Chwilę później jacyś ludzie zabrali jego auto, a my udaliśmy się do mojej willi. Nie mógł uwierzyć, że mam dom tak blisko niego. W sumie się nie dziwię... Całą drogę rozmawialiśmy, zapytał się mnie dlaczego się tu znalazłem- um... przyleciałem na wczasy- nie wiem jakim cudem w to uwierzył, ale chyba dobrze kłamię. Nie czuje się dobrze z tym, że go okłamałem, z drugiej strony jakbym powiedział mu prawdę to uważałby, że jestem nienormalny, znienawidziłby mnie a ja bym się załamał i popadł w depresję...
Czas leciał tak szybko, że nie zauważyłem jak byliśmy już po domem. Wyciągnąłem klucze i wpuściłem bruneta do mieszkania.
******
Macie 2 rozdział❤️ Jak wam się podoba?💙💚
Do następnego. xx
CZYTASZ
I just wanna tell the world that you're mine // LARRY🤍
FanfictionHarry wyjechał do Włoch, gdzie miał nagrywać długo wyczekiwany przez swoich fanów teledysk. Po drodze do domu zepsuł mu się samochód i spotkał przyjaciela z dawnych lat, a jego marzenie się spełniło. Fanfiction pisane z @zuza_nka00