Epilog

302 5 0
                                    

P. O. V Katherine

     
     Po tym, jak opowiedziałam w większości swoją historię opiekunowi to zaczęłam mu bardziej ufać. Byliśmy sobie bliscy, ale dopiero po jakimś czasie domyśliliśmy się, że łączy nas mi w tylko przyjaźń. Ciągło nas do siebie. Spędzaliśmy coraz więcej czasu razem, byliśmy dla siebie wsparciem w trudnych chwilach. Kiedy w szkole ktoś mnie obrażał, z nikąd pojawiał się Aleks. Był ode mnie wyższy więc czasem nie wiedziałam, że jest za mną. Dopiero przerażone miny i oczy skierowane na coś, co było za mną dało mi znać o moim chłopaku. Dziwnie tak trochę. Troszkę o tym opowiem

Retrospekcja

Była to godzina około 19.00.

- Chodź do mnie na chwilę!- usłyszałam głos Aleksa. Byłam wtedy w swoim pokoju, więc musiałam zejść do kuchni.
- Tak?- spytałam się grzecznie, ale moja mina wskazywała tylko na to, że chcę go udusić za przerwanie mi spokoju.
- Ubieraj się, muszę cię gdzieś zabrać- nie wiem czemu, ale był tym bardzo podekscytowany, ale w jego oczach tliła się nutka strachu.
-Ok- weszłam ponownie do swojej oazy i zaczęłam szperać w szafie.

       Udało mi się znaleźć ciemną bluzę z nadrukiem kotka i granatowe jeansy. Przebrałam się  gdy skończyłam usłyszałam jego głos.

- Gotowa?-
- Już idę!- szybko wyszłam z pokoju i stanęłam przed nim.

Założyłam buty i poszłam razem z nim do samochodu. Kiedy wsiadłam uruchomił samochód i zaczął prowadzić. Przez całą drogę pytałam się go, gdzie jedziemy. Uparcie jednak nie odpowiadał na moje pytanie. W pewnym momencie zaparkował. Ujrzałam plaże. Dodatkowo powoli zachodzące słońce dodawało temu miejscu uroku. Bardzo mi się podobało i z zachwytu przestałam się komunikować z rzeczywistością. Po chwilowym zacięciu się wyszłam razem z nim z samochodu. Pobiegaliśmy trochę po plaży i chlapaliśmy się wodą. W pewnym momencie złapał mnie za rękę. Spojrzałam się na niego.

- Czy będziesz moją dziewczyną?- spytał się trochę przestraszony, że mu odmówię.
- Tak!- że szczęścia pocałował mnie, a potem przytulił i zaczął kręcić się dookoła.

Koniec retrospekcji

Ten wieczór wspominam bardzo dobrze.

Kilka lat później

Jestem żoną Aleksa i mam już z nim jedno dziecko. Jest to dziewczynka o imieniu Julia. Jest naszym oczkiem w głowie. Jesteśmy teraz najszczęśliwszą rodziną na świecie.

~~~~~~

Nie bijcie mnie, proszę. Wybaczcie za taką długą przerwę. Miałam zamiar tą książkę zawiesić lub usunąć, ale zrezygnowałam. Akcja się kończyła w wystarczającym momencie, aby dodać ten epilog. Dziękuję za wszystkie wyświetlenia, gwiazdki i komentarze. Miłego dnia/ miłej nocki.

GP

Mój skarb [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz