Per. Niemiec
Chyba się zauroczyłem w Polsce. Niestety, jest on teraz w swoim najgorszym okresie, ale i tak postanowiłem go o coś zapytać...
N: Czy...wyjdziesz ze mną do kina? Mówiłeś, że lubisz horrory, a że jest premiera jutro nowego to postanowiłem, że cię zaproszę :)
P: ojej...Niemcy, to bardzo miłe z twojej strony, haha...Nie wiem, jak zareagować, bo nikt mnie w sumie nie zaprasza na takie randki, ale chyba się zgodzę...masz mnie. -Powiedział lekko i niezręcznie się rumieniąc.
R-randka...? Haha...no w sumie to miałem na myśli, ale nie wiedziałem, że to takie oczywiste...
Zarumieniłem się i nie wiedziałem, co mam zrobić, więc rozejrzałem się wokół, żeby sprawdzić czy nikogo nie ma i dałem całusa Polsce w czoło.
P: N-Niemcy?
N: Hm? -Zapytałem dość pewny siebie i dumny z tego, co zrobiłem.
P: Dziękuję...za wszystko... jesteś super.
Polen wtulił się we mnie i gładził moje plecy. Również go objąłem i wtopiłem w jego ramiona.
N: Nie ma za co, nic takiego nie robię, ale cieszę się, że w jakikolwiek sposób Ci pomagam. -Uśmiechnąłem się do niego szczerze i czule. Nagle obok przechodził Rosja, który jak można przypuszczać jest spóźniony tak, jak i my. Dziwnie i pogardliwe się na nas spojrzał, ale na szczęście nic nie powiedział. Wszedł do sali, a my za nim.
N: Przepraszam za spóźnienie, byliśmy w toalecie.
-Dobrze, siadajcie już. Usunę wam to spóźnienie, ale to ostatni raz! Proszę załatwiać takie rzeczy wcześniej.
N: Siadasz ze mną, Polen?-Szepnąłem do niego.
P: No jasne, a z kim mam innym siedzieć?Per. Polski
Siedziałem z Niemcem na lekcji Angielskiego. Oboje jesteśmy z tego przedmiotu dobzi, ale wyjątkowo dzisiaj nie mogłem się skupić. Ciągle myślałem o jutrzejszym spotkaniu, wyobrażałem sobie, jak to może wyglądać, co będziemy robić po filmie itd.
Niemcy patrzył uważnie na tablicę, więc skorzystałem z okazji i spoglądałem na niego z westchnieniem. Normalnie Romeo i Julia. Tak, jestem nim zauroczony...jest przystojny, miły, pomocny, troskliwy, inteligętny... mógłbym tak wymieniać w nieskończoność. Chciałbym, żeby coś się wydarzyło pomiędzy nami. Chciałbym go pocałować, ale nie w policzek- w usta. Chciałbym go przytulić, ale nie po przyjacielsku, tylko z miłości. Chciałbym go dotknąć, ale nie w normalny sposób...
Przestań, Polska. To nie czas na takie rzeczy... może on w ogóle do ciebie tego nie czuje...
Ocknąłem się i wróciłem do pisania notatek.Per. Rosji
Widziałem Niemca i Polskę przytulających się na środku pustego korytarza. Dziwne, jak na przyjaciół. Jeżeli dowiedziałbym się, że są gejami to by mięli dopiero przesrane. Zniszczę ich! A zwłaszcza tego małego skurwysyna. Co on myśli sobie, że jak jest przy nim Niemiec to jest bezpieczny? Że znalazł sobie strażnika? Się chłop jeszcze zdziwi...
CZYTASZ
-Numb- (countryhumans GerPol)
FanfictionPolska przeżywa swój kolejny epizod depresyjny, jest mu strasznie ciężko. Nikt go nie słucha, nie zwracają uwagi na jego zachowanie, nie pytają, co się dzieje. Ze wszystkim jest sam. Jednak pewnego dnia dostaje dziwią kartkę, która przykuła jego uwa...