|~💐Preferencje💐~COUNTRYHUMANS|

~Uzupełnienie~1/3

•Jak się poznaliście•
(i/k) - imię koleżanki( jak chcesz przyjaciółki)

Umówiłam się dzisiaj z (i/k) w parku przy jeziorku.Przeważnie są tam kaczuszki,więc wzięłam ze sobą trochę chlebka.
Usiadłam na ławce i czekałam.Zaczęłam przeglądać insta.Wyłączyłam telefon i schowałam do kieszeni/torebki.Nagle coś zakryła mi oczy rękoma.Tak się przestraszyłam,że trudno było niezauważyć niemałego szoku na mojej twarzy.
- Zgadnij kto?~ - usłyszałam dobrze znajomy głos .
- (i/k)!No nareszcie - zdjęła dłonie z mojej twarzy - myślałam,że już nie przyyy...
Obok niej stał jakiś chłopak.•(tak wiem,że ma na ryjcu flagę,ale uznajmy,że to się stało normalne,że niektórzy mają flagi;jeśli chcecie jakieś postacie żeńskie to śmiało~)•
Usiadła po mojej lewej,a ten typek po mojej prawej.
? - Z kim mam przyjemność?~ - zapytał nieznajomy ujmując moją dłoń i uśmiechając się szarmancko.
(i/k) - To jest właśnie (T/i),a to jest Francja - powiedziała uśmiechając się.
F - Miło mi~ - powiedział całując twoją dłoń.
- Mi-i rów-wnież jest mi-iło - powiedziałam prawdopodobnie cała czerwona.
A (i/k) patrzyła na was z lenny'm i już planowała waszą wspólną przyszłość.

•Co o tobie pomyślał•

Śliczniutka~.Ciekawe czy wolna?Na pewno da się gdzieś zaprosić.

•Przyjaciele?•

Wybrałaś się razem z (i/k) i Francją do kina.Jeszcze seans się nie zaczął.Kierowaliście się właśnie do do ich miejsc na sali gdy ktoś na ciebie wpadł.Tak to nie ty,tylko on na ciebie.Prychnął tylko i zaczął odchodzić.
F - Hej!A może tak przepraszam?! - powiedział widocznie wściekły Francja.
- Nie trzeba... -
Ruszyliście na swoje miejsca.
- Dzięki za tamto - powiedziałaś z uśmiechem
F - Spoko.Dla przyjaciółki zawsze~
No i se film był...

•Jak zostaliście parą•

Umówiłaś się z (i/k) i Francją w parku(tam gdzie się poznaliście z Francją).Gdy tylko ich zobaczyłaś zaczęłaś biec w ich stronę.Wskoczyłaś na (i/k) i ją przytuliłaś,a następnie na Francję.
- Czemu to ja zawsze muszę czekać..? - zapytałaś teatralnie kładąc dłoń na czole.(wiecie o co chodzi?)
(i/k) - Dobra dobra. - uśmiechneła się
F - Chcecie lody..? - Nagle tak z dupy wypalił.
- Ja chętnie,a ty (i/k)?
(i/k) - Wiesz...jakoś źle się czuję.Pójdę do domu.Później się spikniemy(myr myr).
- Odprowadzić cię?
(i/k) - Nie!Nie.Dam radę.Narazie!
- Pa?
F - Pa!
Kupiliście lody.Znaleźliście wolną ławkę i na niej usiadliście.
- Słuchaj...czy jej zachowanie nie było jakieś takie...dziwne?
F - Co masz na myśli?
- Znaczy dziwniejsze niż zwykle.No...nie wyglądała na chorą - powiedziałaś nie patrząc na niego i liżąc loda.
F - No bo...wiesz... - przysunął się do ciebie i objął cię ramieniem - Poprosiłem ją,żeby nas zostawiła samych.
- Dlaczego?
F - Bo mam do ciebie takie bardzo ważne pytanie.
- No to słucham
F - Bo widzisz...Jesteśmy przyjaciółmi,tak?
- mhy!
F - I obiecujesz,że jeśli nie czujesz tego samego to nadal nimi pozostaniemy..? - gdy to powiedział zrobił się lekko różowy na policzkach.
- Tak?
F - No..bo od jakiegoś czasu myślałem więcej o tym co czuję do innych...i doszedłem do wniosku,że moje uczucia względem ciebie się... zmien-niły...
- Co chcesz powiedzieć?Już mnie nie lubisz..?
F - Nie!Po prostu mi się podobasz!Jak mogłaś pomyśleć,że cię nie lubię?
- A-ale.. - przestał obejmować cię ramieniem.
F - Nie spoko...Wiedziałem,że zrobię z siebie debila.Zapomnij o tym...
- Myślę,że możemy spróbować - uśmiechnęłaś się lekko
F - N-na prawdę?! - zapytał szczęśliwy jak dziecko - Znaczy...Tak to byłoby..yyy
Oparłaś głowę o jego ramię,a on dał swoją rękę na twoją talię.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To jest pierwsza część uzupełnienia do Francji.Wiem,że długo mnie nie było,ale jestem w 8 klasie i trochę czasu nie mam.A jak już znajdzie się chwila to nie mam pomysłu🥺

See ya
iskiereczko~