Rozdział 12

98 3 3
                                    

Adrien był fotografem który miał mi tą sesje zrobić. Pewna gazeta zadzwoniła do mojej menadżerki i poprosiła czy mogą o mnie napisać. Skoro udzieliłyśmy zgody potrzebują kilka zdjęć i tak oto powstała ta sesja.

Kiedy dziewczyny wychodziły z szatni Adel kończyła poprawiać mój makijaż. Natasza wiedziała co ma robić więc poprosiła Tatianę by chwilkę poczekała. Widziałam w oczach Diany i Deloris zazdrość taką wielką zazdrość i chciwość. Jako profesjonalistka skupiłam się by wypaść jak najlepiej. Dzięki umiejętnością Adriena i moją fotogenicznością skończyliśmy naprawdę bardzo szybko. Tatiana trochę się stresowała lecz szybko ją rozśmieszyłam i udało się stres zniknął. Wyszły nam naprawdę szczere zdjęcia uśmiechnięte od ucha do ucha.

Kiedy skończyliśmy udałam się do szatni, z ubraniami przyszykowanymi przez moją przyjaciółkę. Ubrałam takie cudo a do tego zwykłe klasyczne czarne szpilki.

Kiedy wyszłam pożegnałam się z Tatianą następnie poszłam do samochodu i pojechaliśmy do kolejnego miejsca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy wyszłam pożegnałam się z Tatianą następnie poszłam do samochodu i pojechaliśmy do kolejnego miejsca.

Było to piękne i urokliwe miejsce gdzie było wiele zieleni. Dostałam do ręki piękny łuk i zaczęliśmy robić kolejne zdjęcia. Praca zajęła nam mniej niż 30 minut, nie było potrzebnych wiele zdjęć a że każdy dobrze potrafi wykonać swoją prace poszło gładko.

Został zmieniony aparat i teraz robiliśmy sesje bardziej uroczą. Tak dla mnie dla rodziny przyjaciół i w ogóle no taka swobodna. Podczas wykonywania tych zdjęć czułam się bardzo swobodnie oraz byłam szczęśliwa.

Skończyliśmy przed obiadem więc przyjaciółka zawiozła mnie do domu.

- Już jestem - powiedziałam wchodząc do kuchni
- Siadaj zaraz będzie obiad - odpowiedział mi najmłodszy brat
- Dobrze, co tam u was? - spytałam i lekko się uśmiechnęłam
- Wszystko w porządku, kończę właśnie projekt sukienki - Powiedziała siostra
- To fajnie, a u ciebie - spojrzałam na średniego brata

Nutka przerażenia widniała w jego oku. Coś ukrywa przede mną.

- jest ok - powiedział szybko, zbyt szybko

- yhm - mruknęłam po prostu dobrze wiem że coś ukrywa

- A u ciebie jak? - Kontynuował spokojnym głosem Jasper

- Jest ok - uśmiechnęłam się delikatnie skoro oni nic nie mówią czemu ja mam się zwierzać ale żeby nie drążyli tematu dodałam - Jutro o 18 będę miała pierwsze eliminacje

- No to będziemy cię wspierać - powiedział Ashton usiłując jakoś odciągnąć moje podejrzenia

- Dziękuję - odpowiedziałam naturalnym głosem

- Stella co ty na to abyś została moją modelką? - spytała entuzjastycznie Alice

- Nie bardzo rozumiem co masz na myśli - powiedziałam zaskoczona jej propozycją

Nie jestem tylko tancerkąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz