19 skąd o tym wiedziałeś?

428 15 10
                                    



PYTANKO DO WAS NA DOLE!!!!!👇👇



3 gwiazdki = następna część✨👉

nie sprawdzane





Obudziłam się w piwnicy. Chciałam się ruszyć ale uniemożliwiły mi tego bardzo grube sznury. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. Był bardzo bardzo mały i nie miał żadnych okien za to miał drzwi wyglądające na mocne. Dziwnie się czułam ale nie źle tylko jakoś inaczej. Poszłam jakby spać a nie długo później obudziły mnie otwierające się drzwi.

RM - Ooooo wkońcu się nasza uciekinierka obudziła. - mówiąc to zaczął się do mnie zbliżać - warto było uciekać? Przecież i tak wiesz że cię zawsze znajdziemy? Więc po co uciekłaś? Źle ci  z nami było? Bo wiesz... Jak było ci źle to nie zdziw się jak będzie Ci jeszcze gorzej. 


Siedziałam tak patrząc na RM z przerażeniem. Wiedziałam że mnie zaraz walnie czy coś więc zamknęłam oczy. 


RM - spokojnie ja ci nic nie zrobię. To sudze uciekłaś i go wykiwałaś więc to on się tobą zajmie. Ja tylko przyszedłem zobaczyć czy jeszcze nie uciekłaś. 


RM wyszedł. Nie czekałam długo aż przyjdzie tu suga. 


S - no proszę proszę. - podszedł do mnie i walną z liścia - A miałaś tak fajnie. Trzeba było uciekać tak? - drzwi zostały zamknięte przez RM. - Dobra a teraz cicho - suga spojrzał się na mnie i wcale nie wyglądał jak by chciał mnie teraz zabić - Będziesz grzeczna i nie będziesz uciekać?

w - T-tak

s - Pamiętasz ten dzień w którym uciekłaś? - mówiąc to usiadł na przeciwko mnie 

w - T-ta-tak - powiedziałam ze strachem 

s - Znam twoją słodką tajemnicę - uśmiechnął się

w - Jaką? 

s - Jak będziesz grzeczna to ci powiem. Przekonam chłopaków abyś mogła sobie potańczyć i chodzić jak będziesz chciała ze mną do studia, a za tydzień puścimy ciebie gdzieś dalej ok?

w -  No okey

s - ale pamiętaj że jak uciekniesz to już nie będę miał jak inaczej chłopakom powiedzieć niż powiedzieć im prawdę, a wiem że tego nie chcesz.

w - A co z - nie dokończyłam bo suga mi przerwał 

s - Coś się wymyśli. I pamiętaj też, że i tak się o tym kiedyś dowiedzą - wstał 

w - Każdy się kiedyś o tym dowie - popatrzyłam na ziemię 

s - tylko żeby było mniej podejrzanie to musimy udawać że ja wkurzony a ty taka            przestraszona, ok?

w - Okey

s - Dobra idę powiedzieć Jin'owi by coś ci ugotował i po nóż. O a masz jakieś specjalne życzenie co do tego jedzenia? 

w - Nie, spoko

s - Ok to zaraz wracam - wyszedł 

No tak. Nie przemyślałam tego dając sudze sprawdzić czy jest dobrze. Brawo ja. Ale w sumie to dobrze bo inaczej to bym miała przesrane. Nagle drzwi się otworzyły i staną w nich jungkoook?

porwana BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz