✨emptiness; namgi✨

648 28 4
                                    

PUSTKA

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


P
U
S
T
K
A

Długopis zgrabnie tańczył po pustej kartce, zostawiając po sobie ślady czarnego tuszu, który rozlewając się zrobił plamy w kilku miejscach.

Wykonywał ruchy, które tworzyły linie, dające życie literom, zmieniającym się w wyrazy, a one układały zdania.

Aczkolwiek właściciela dłoni prowadzącej w pełnym gracji i emocji tańcu, długopis, opętała pustka.

Otuliła go swoimi chłodnymi dłońmi, a następnie wyrywała serce z piersi. Dyktowała mu każdy dzień, który... nie różnił się od poprzedniego.

Pustka razem ze swoją siostrą Rutyną zamieszkały w jego głowie i nie chciały się wyprowadzić.

A on?

On tak po prostu im pozwolił.

Zaprosił je w swoje skromne progi, przygotował miejsce i zajął się nimi jak na dobrego gospodarza przystało.

Jednakże jego towarzyszki okazały się zdradzieckie, pełne jadu i niebezpieczeństwa.

Lecz to nie zmusiło go do podjęcia  decyzji o wyrzuceniu ich ze swojej głowy. Nie miał takiego zamiaru, ponieważ, jakkolwiek źle to nie brzmi, przyzwyczaił się.

Czasami wymykały się spod kontroli i nie potrafił stłumić ich głosów, tak przez większość czasu można było uznać je za spokojne lokatorki.

Wplątał palce w ciemne kosmyki włosów, westchnął ciężko i zmęczonym wzrokiem przeanalizował układ linii w tym jednym wyrazie. Miał wrażenie, że ten do niego przemawia, szydzi z niego, w niektórych momentach krzyczy.

Zamknął przekrwione oczy, tak samo jak robi to każdej nocy, dokładnie o pierwszej trzydzieści, aby następnie zrezygnować ze snu w celu beznamiętnego, apatycznego wpatrywania się w biały sufit.

Nie narzekał.

Nie śmiałby.

Miał wszystko co potrzebne do życia. Kilku znajomych, względnie dobrą rodzinę, pieniądze, mógł pozwolić sobie na przyjemności, ludzie go lubili... chyba.

Lecz co było nie tak?

Dlaczego nie potrafił...

Czuć? 

Słuchał jak ludzie dookoła mówią o smutku, zakochaniu, przyjaźni, przywiązaniu i zdawał sobie sprawę, że w jego życiu nie występowały większe, wewnętrzne, emocjonalne przeżycia.

Yoongi brnął przez życie, tak, jak wymagali od niego inni. Nie walczył o swoje, nie zapierał się, rzadko wyrażał swoje opinie i oponował. Skończył szkołę, całkiem dobrze, znalazł pracę i co?

kiss, love, fuck; bts oneshots Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz