dear, love of my life.
Witaj, ukochany.
Ostatnie dni wypełnione są mą tęsknotą za twym towarzystwem tuż obok mnie.
Utraciłem cię, odszedłeś bez pożegnania, bez pocałunku, który zawsze składałeś na mym zaróżowionym poliku. To dzięki tobie moja blada skóra uzyskiwała kolorów, tak samo jak me życie, wiesz ukochany?
Moje blade lico straszy nie tylko bliskich memu sercu, ale również i mnie, gdy napotykam lustro na swej drodze. Snuję się z kąta w kąt niczym strapiona dusza, którą coś trzyma w ludzkim świecie i cierpi. Cierpi, ponieważ nie może dostąpić spokoju, ukojenia. Rozrywa ją ból, pragnie krzyczeć, ale jedyne co wydostaje się z jej spierzchniętych ust to ciche westchnienie przelane pesymizmem i przeszywającą pustką.
Jedyne co jestem w stanie czuć to sprzeczność.
Czuję się jak morze, drogi.
Raz spokojne, może odrobinę melancholijne, wręcz przerażająco kojące, a za chwilę niebezpieczne, niosące zniszczenie i panikę.
Czy kiedykolwiek dostąpię spokoju ducha?
Ześlij mi odpowiedź, ukochany. Prosto od gwiazd, które wzięły cię w swe objęcia, abyś czekał na mnie, gdy przyjdzie czas.
Czy pochwycisz mą talię tak jak kiedyś? Czy ponownie twe słodkie, namalowane najgłębszą czerwienią usta, spotkają podczas swej wędrówki te moje? Zawołaj me imię poraz kolejny, miły. Tak rozkosznie brzmi, melodyjnie wypływając spomiędzy twych warg. Niczym najpiękniejszy śpiew słowika pośród leśnego gąszczu.
Ach, drogi memu sercu! Kochanie ciebie to męka i błogosławieństwo. Cierpienie i rozkosz. Niczym północ i południe oraz ciemność nocy i wszechogarniające światło poranka.
Nie wiem czy dane mi będzie zaprzestać darzyć cię tak silnym uczuciem.
Zapewne już zwariowałem, oszalałem z miłości do ciebie, postradałem zmysły.
Nie wiem kto ma mnie za większego dziwaka, ludzie dookoła czy ja sam.
Czasami mam wrażenie, że jesteś tuż obok, że wciąż czuję aksamitnie delikatne opuszki twoich palców na mych zamkniętych powiekach, gdzie zaczynają podróż w stronę policzka, przesuwając się aż na szyję. Czy to ty kładziesz się tuż obok i wtulasz mnie w siebie, czy to tylko złudna wyobraźnia, która zwodzi mnie na błędną ścieżkę?
CZYTASZ
kiss, love, fuck; bts oneshots
Fanficstories about kissing, loving and fucking bxb, oneshots