#2

39 2 0
                                    

Po wyjściu z maka udałyśmy się do galerii ponieważ nie miałyśmy przy sobie żadnych rzeczy a miałyśmy plan zostać tam parę dni

Ja
- to co kupujemy
Blondyna
- jakieś ciuchy
Ja
- i kosmetyki
Blondyna
- Takk

Przyjaciółka zadzwoniła po taksówkę i po 5minutach już jechaliśmy do miejsca docelowego .
Po 10minutach byłyśmy na miejscu

Udałyśmy się do pierwszego lepszego sklepu z ciuchami , był dosyć tani wienc wyszłyśmy z ogromnymi wypełnionymi po brzegi torbami ciuchów.
Potem poszłyśmy do Rossmana nie kupiłyśmy dużo bo stwierdziłyśmy że nie będziemy się dużo malować , zakupiłyśmy tylko
Tusz do rzęs , korektor , błyszczyk i żel do brwi

Po wyjściu z wcześniej wspomnianego sklepu ponownie dzisiaj zadzwoniłyśmy po taksówkę i pojechałyśmy do hotelu

Było gdzieś koło godziny 18 moja przyjaciółka poinformowała mnie że idzie się wykąpać gdy już weszła pod prysznic napisał do mnie ten Kuba z maka

Było gdzieś koło godziny 18 moja przyjaciółka poinformowała mnie że idzie się wykąpać gdy już weszła pod prysznic napisał do mnie ten Kuba z maka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po jakiś 20minutach przyszła ekspediętka w hotelu przekazać że ktoś mnie szuka , krzyknęłam mojej przyjaciółce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po jakiś 20minutach przyszła ekspediętka w hotelu przekazać że ktoś mnie szuka , krzyknęłam mojej przyjaciółce

Ja
- idę do sklepu po jakieś alko na wieczór !!!
Blondyna
- no okej ale wracaj szybko!
Ja
- paaa utop się tam
Blondyna
- dzięki XD pa

Wyszłam do holu i stał tam Kuba więc podeszłam a on przytulił mnie na przywitanie , odwzajemniłam

Ja
- hejka
Kuba
- no hej
Ja
- czemu chciałeś się spotkać?
Kuba
- miałem ochotę cię znowu zobaczeć

Zawstydziłam się i nic nie powiedziałam tylko się uśmiechnęłam

Wyszliśmy z hotelu i poszliśmy się przejść , zaprowadził mnie do jakiegoś parku tam usiedliśmy
Na ławce

Kuba
- zimno ci?
Ja
- trochę ale przeżyje hah
Kuba
- chcesz kurtkę?
Ja
- nie bo tobie zimno będzie
Kuba
- daj spokój , nie będzie mi zimno
Ja
- no niech ci będzie

Dał mi kurtkę założyłam ją a on zadowolony siedział i się uśmiechał a ja zaczęłam się śmiać bo jego ciągłe uśmiechanie się zaczęło robić się zabawne

Kuba
- z czego się śmiejesz ?
Ja
- z ciebie bahagahahahha
Kuba
- jak taki zabawny jestem to oddawaj kurtkę - zaśmiał się
Ja
- chciałbyś

Kuba zaczoł mnie łaskotać i udawać że zabiera mi kurtkę a ja się śmiałam i go delikatnie biłam ręką żeby przestał , nagle obydwoje spadliśmy na ziemię i zaczęliśmy się śmiać
W pewnym momencie zapadła cisza i Kuba mnie pocałował po chwili odepchnełam chłopaka

Kuba
- coś nie tak?
Ja
- tak
Kuba
- coś źle zrobiłem bo nie rozumiem
Ja
- znamy się jeden dzień
Kuba
- przepraszam chyba nie powinienem tego robić
Ja
- nie to znaczy tak ale nie
Kuba
- wytłumaczysz bo chyba nie rozumiem
Ja
- no bo z jednej strony źle że to zrobiłeś a z drugiej dobrze
Kuba
- haha to co chcesz to powtórzyć?

Zaśmiałam się i odpowiedziałam
- ta jasne ale może kiedy inndziej haha

Oby dwoje zaczęliśmy się śmiać
A ja przypomniałam sobie że miałam szybko wrócić

Ja
- kurwa , która jest godzina?
Kuba
- 20
Ja
- nie ma mnie 2godziny a wyszłam tylko do sklepu no jestem kurde bogiem XD
Kuba
- chyba nie kumam
Ja
- powiedziałam Arlecie że idę do sklepu hahahah
Kuba
- XDD , to choć do tego sklepu
Ja
- no okej XD

Doszliśmy do najbliższego sklepu miałam kupić alkohol ale sobie przypomniałam że ja nie mam 18lat dopiero za 2lata więc poprosiłam Kubę o kupienie nam jakiegoś słodkiego wina

Ja
- ej ty bo ja miałam alko kupić jak ja 18 nie mam
Kuba
- bożeee a co chcesz to ci wezmę
Ja
- jakieś słodkie wino mi weź
Kuba
- no dobra

Kuba poszedł do sklepu a ja zostałam przed sklepem no bo paliłam se fajkę .
Kuba wychodzi ze sklepu

Kuba
- palisz?
Ja
- no jakoś tak wyszło
Kuba
- nie no spoko
Ja
- to co idziesz mnie odprowadzić?
Kuba
-no tak

Poszliśmy do hotelu staliśmy pod moim pokojem przytulił mnie i dał buziaka w policzek na pożegnanie odwzajemniłam buziaka i otworzyłam drzwi do pokoju moja wkurwiona przyjaciółka stoi w drzwiach i mówi
Blondyna
- gdzieś ty kurwa była
Ja
- w Biedronce
Blondyna
-kurwa chyba w Tarnowie w tej Biedronce byłaś
Ja
-dobra zamknij się winko mam
Blondyna
- Ooo to co ogl serial?
Ja
- no ta

Po oglądnięciu paru odcinków i wypiciu całego wina obie zasnełyśmy.

A let' stay alone | PKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz