16 sierpień 2020
Vivi 🖤
Omal mnie o zawał nie przyprawiłeśDad 💚
Uwierz mi, że nie planowałem tegoDad 💚
Sam nieźle się wystraszyłemVivi 🖤
A jak się czujeszVivi 🖤
Tylko szczerzeVivi 🖤
Nie jestem małym dzieckiemDad 💚
Jakby mi życie przeleciało przed oczamiDad 💚
W sumie tak byłoVivi 🖤
No w telewizji wyglądało to koszmarnieVivi 🖤
Nawet Marc się o Ciebie martwiłDad 💚
Jesteś pewna, że o mnie?Dad 💚
A nie tylko dlatego, że i ty się martwiszVivi 🖤
Tato...Dad 💚
Wiem, wiemVivi 🖤
Serio się przejąłVivi 🖤
Tak jak wiem, że Ciebie martwi jego kontuzjaDad 💚
No co poradzęDad 💚
Umawia się z moją córką, a chcę dla Ciebie jak najlepiejVivi 🖤
Quartararo by się załamał widząc toDad 💚
A właśnieDad 💚
Co mu jestVivi 🖤
Wspaniała jestem to się zakochałDad 💚
Skromna też jesteś jak widaćDad 💚
Nie wiem po kim to maszDad 💚
Nie po mnieVivi 🖤
Po mamieVivi 🖤
Ona to już całkiem jest skromna XDDad 💚
To faktDad 💚
Ale wracając do FabioDad 💚
To już nie jest zakochanie, a raczej obsesjaDad 💚
I to niezbyt zdrowaDad 💚
Jak chcesz to mogę sobie z nim porozmawiaćVivi 🖤
Wątpię żeby to coś dałoVivi 🖤
I obawiam się, że mogłoby tylko pogorszyć sytuacjeDad 💚
W sumie z nim to nic nie wiadomoVivi 🖤
No właśnieDad 💚
Ale podoba mi się jak Marc mu dogryzaDad 💚
Tylko nie mów mu o tym, bo za bardzo uderzy mu to do głowy

CZYTASZ
Family [Instagram M.MÁRQUEZ]
FanfictionKażdy z nas przeżył coś, co nie powinno mieć nigdy miejsca ZAKOŃCZONE