Minęło już pół roku od czasu, gdy Dean ujawnił się przed rodziną, że jest biseksualny. Na początku było trochę niedowierzania, ale rodzice i brat w końcu zaakceptowali to, jaki jest.
Do świąt Bożego Narodzenia został tydzień, a rodzina Deana była przekonana, że ten ma kogoś, obojętne czy dziewczynę czy chłopaka. Chcieli poznać parę Deana.
Nie wiedzieli tylko, że Dean nie miał aktualnie nikogo. A Dean nie chciał wyprowadzać ich z błędu.
Miał więc tydzień, by:
a) znaleźć sobie faktycznego partnera lub partnerkę
b) znaleźć kogoś, kto zgodziłby się po prostu przyjść do niego na święta i poudawać jego parę
c) powiedzieć rodzinie, że nikogo nie przyprowadzi.
Punkt "c" oczywiście odpadał na starcie, więc musiał się pospieszyć.
Castiel przeprowadził się do tego miasta po śmierci swojej siostry. Chciał odciąć się od wszelkich wspomnień, ale nawet tu, w odległym o kilkaset kilometrów mieście, te niechciane wspomnienia wciąż wracały.
Zbliżały się święta, które pierwszy raz w życiu miał spędzić sam.
CZYTASZ
Świąteczne AU DESTIEL
FanfictionKrótka, słodka historyjka obsadzona w świątecznym tle. Kiedy Castiel przeprowadza się do nowego miasta po śmierci siostry, jeszcze nie wie, że zwykłe spotkanie na ulicy spowoduje, że świąt nie spędzi sam.
