Łukasz - nie jestem taki pijany jeszcze kontaktuję spokojnie wiolcia. To jak idziemy spać?
Wiola - boże Łukasz ja z tobą nie wytrzymam.
Łukasz - spokojnie nie zjem cie. Chociaż jesteś taka słodziutka jak się wkurzesz że mógłbym.
Wiola - dobra widzie że nie dasz mi spokoju. Ale nie rzucaj już takimi tekstami
Łukasz - no dobra spróbuję się powstrzymać
Wiola - dobrze. Kładź sie już bo ledwo stoisz. Położę się z tobą jak tak bardzo chcesz
Łukasz - grzeczna dziewczynka *pogłaskał ją po głowie* Wiola idę jeszcze do toalety
Wiola - dobraPov.Łukasz
Myślałem że będę ją przekonywał 2 godziny nienposzło tak źle.Pov.Wiola
Łukasz jest pijany dlatego nie biorę na poważnie wszystkiego co mówi.*Łukasz wraca z toalety*
Łukasz - jestem wiolcia *podchodzi do łóżka na którym leży Wiola i smyra ją po udzie*
Wiola - kurwa Łukasz nie pozwalaj sobie!
Łukasz - spokojnie wioluś
Wiola - idź spać bo jesteś za bardzo nachlany ponosi cię
Łukasz - dobrze już. Dobranoc słonko
Wiola - no dobranoc*Wiola i Łukasz spali. Po jakiejś godzinie Łukasz sie przebudził i coś go skusiło i zaczął się przystawiać do wioli jeszcze bardziej*
Łukasz - *delikatnie bawi się włosami wioli i przytula ją czule*
Wiola - *Wiola się przebudziła* Łukasz kurwa co ty robisz!
Łukasz - wiolcia cichutko śpij
Wiola - nie cichutko śpij. Przestań rozumiesz!
Łukasz - ja nic nie robie. Śpij
Wiola - własnie widziałam jak nic nie robisz ogarnij się.
Łukasz - dobrze okej tylko się już nie denerwuj. Złość piękności szkodzi.
Wiola - mi to już nie zaszkodzi
Łukasz - a tam gadasz jesteś najpiekniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek poznałem
Wiola - to ty ich chyba za dużo nie poznałeś
Łukasz - poznałem wiecej niż myślisz. I żadna nie była taka czarująca jak ty
Wiola - dobra gadasz do mnie jakieś kocopoły od 5 minut ja idę
Łukasz - wiola przestań. Nie wygłupiaj się. Chyba się nie obraziłaś
Wiola - Łukasz posłuchaj jesteś pijany ty nie kontrolujesz co mówisz. Uspokój sie bo jutro będziesz tego żałował.
Łukasz - jedyne czego żałuję to to że poznałem cie tak późno nasze życie wyglądało by inaczej. Chodz do mnie
Wiola - japierdole Łukasz przestań. Ja idę spać do studio.
*Wiola wychodzi z pokoju i idzie po schodach na dół*
Łukasz - wiola! Przepraszam zaczekaj *wychodzi i idzie za nią*
Wiola - Łukasz do cholery jasnej ja nie będę się z tobą użerał tu 20 minut idę spać.
Łukasz - no dobrze. Ale nie złość sie na mnie okej?
Wiola - okej. Ale idź spać.
Łukasz - dobra. Dobranoc
Wiola - dobranoc.Pov.Łukasz
Wiola jest uparta i nie daje się nawet dotknąć myślałem że jej to nie będzie przeszkadzać jak sie całowaliśmy wtedy w korytarzu napewno jej sie podobało. Ale ja nie zasne z myślą że miałem taką szansę spać z nią bo nikogo nie ma w domu a jej niewykorzystalem. Wiola zaśnie i wtedy tam do niej puyjdę.Pov.Wiola
Łukasz mnie wkurzył swoim zachowaniem. Przystawiał sie do mnie dzisiaj od samego rana ja nie wiem co mu odbiło ale to już mi się nie podoba. Jak wcześniej był jeszcze w ciul wstawiony to rozumiem ale teraz to juz po 2 godzinach trochę wytrzeźwiał i nadal sie tak zachowuje. I te jego teksty w stosunku do mnie.*Wiola zasneła w studio*
*Łukasz schodzi po cichu na dół żeby tylko nie obudzić wioli i kładzie się obok niej. Obejmując ją. Zasypia i śpią tak do rana*
Nastepny dzień godzina 9 rano
Wiola - *budzi się i czuje jak ktoś koło niej spi* Japierdole Łukasz!
Łukasz - wiola co się drzesz *mowi pół przytomny*
Wiola - co się drę znowu tu przylazłeś
Łukasz - o co ci chodzi *przebudza sie*
Wiola - idź z tond dopóki nikt nie przyszedł jeszcze pomyślą że się przespaliśmy
Łukasz - a jagby pomyśleli to co? A z resztą nikogo nie ma
Wiola - Łukasz wczoraj to rozumiem bo byłeś pijany ale teraz to już poprostu sobie pozwalasz na zaduzo!
Łukasz - dobra Wiola żartowałem. Co ja takiego wczoraj robiłem?
Wiola - jak to co już nie pamiętasz jak sie do mnie przystawiałeś i gadałeś jakieś farmazony
Łukasz - jakie farmazony?
Wiola - no "Wiola jesteś piekna najpekniejsza na świecie, kocham cie pamiętaj o tym" coś takiego
Łukasz - ale to prawda czyli nie bylem taki wstawiony
Wiola - oj byłeś chciałeś żebym z tobą spała w twojej sypialni
Łukasz - nadal chcę
Wiola - ej nie tego jest za wiele posłuchaj ty masz dziewczynę a ja nie jestem zainteresowana. rozumiesz!
Łukasz - wiola dziewczyna nie ściana można przestawić
Wiola - no właśnie
Łukasz - no to w czym problem?
Wiola - w czym! W tym ze ty poprostu zdradzasz Karinę. O to chodzi
Łukasz - co nie. co ty gadasz
Wiola - Łukasz ja za dużo o tobie wiem i w tym problem
Łukasz - bo karina to karina a ty to ty. wiolcia ciebie bym nigdy nie zdradził
Wiola - po pierwsze jestes zajęty a po drugie nie wierze ci. A zresztą mówiłam nie jestem zainteresowana
Łukasz - a co mam zrobić żebyś była? *mówi flirciarskim głosem*
Wiola - nic. Zajmij się karinką a nie mną
Łukasz - a tam.Pov.Łukasz
Wiola jest inna niż te wszystkie dziewczyny które poznałem. Bajeruję ją codziennie od jakiegoś czasu ale ona nic. Jedynie raz sie z nią całowałem. Inna to by już mi... a dobra.Pov.Wiola
Mam dosyć zachowania Łukasza. Ja wiem jaki on jest i nie wkręci mnie w to. A z resztą karina by mnie zjadła oczami gdyby się dowiedziała że my cokolwiek robiliśmy.Wiadomości
Karina:
Przyjedziesz dzisiaj?
Łukasz:
Tak bede za 20 minut
Karina:
SuperŁukasz - jadę do kariny
Wiola - dobrze ciesze się
Łukasz - wruce wieczorem
Wiola - okej*Łukasz jest u kariny*
Łukasz - cześć słonko
Karina - hej
Łukasz - lepiej ci niż wczoraj?
Karina - no trochę ochłonęłam
Łukasz - cieszę się przemyślałem sobie to i narazie może zostań tu ja będę przyjeżdżał. To będzie taka nasza mała terapia okej?
Karina - myślę że to dobry pomysł. To co oglądamy jakiś film?
Łukasz - okej
Karina - a zostaniesz na noc?
Łukasz - nie mogę musze jutro nagrać film bo już nic nie mamy
Karina - okej ale mnie nie będzie
Łukasz - dobrze wporzatkuKilka godzin później
Łukasz - ja jadę do domu bo jutro nie wstanę i nie nagram filmu jeszcze
Karina - no jak musisz
Łukasz - no niestety muszę pa
Karina - no pa do jutraPov.Łukasz
Siedziałem u kariny jakieś dobre 4 godziny. Przez ten cały czas myślałem o wioli i o tym co mi mówiła że jej mówiłem wczoraj. Do kariny nie czuję już nic ale narazie nie będę z nią zrywał.Pov.Karina
Podobał mi się ten wieczór z Łukaszem może miał rację z tym że będzie lepiej jak sie wyprowadzę na jakiś czas.Jeżeli chodzi o wątek z zdradami itp. To to nie jest nawiązanie do tego co się teraz dzieję miałam w planach to już wcześniej ale wttpad sie na mnie uwzioł i nie mogłam wstawiać niczego.
Ig: fankipsychofanki_
1095 słów