*Łukasz przyjechał do domu*
Łukasz - wiola gdzie jesteś!
Wiola - w studio!
Łukasz - *schodzi do studio* wioluś muszę Ci coś powiedzieć
Wiola - no słucham
Łukasz - *siada obok wioli i kładzie rękę na jej kolanie* posłuchaj
Wiola - *zdejmuje jego rękę* bez takich. Co chcesz?
Łukasz - zerwałem z KarinąPov.Łukasz
Pomyślałem że ją okłamie może w tedy da się bardziej do siebie zbliżyć jak bedzie myślała że jestem wolnyWiola - co. Ale jak to?
Łukasz - no normalnie. Ona nie jest moją dziewczyną. Teraz jestem cały twój
Wiola - Łukasz co ty pieprzusz! Daj mi spokój *wstaje i idzie na górę*
Łukasz - wiola no zaczekaj! *wstaje i biegnie za dziewczyną*
Wiola - nie rozumiesz zostaw mnie w spokoju
Łukasz - nigdy cie nie zostawię rozumiesz *zaczyna całować się z dziewczyną*Pov.Wiola
W tamtym momencie coś we mnie pękło i znowu mu uległamWiola - *łapie go dwoma rękami za głowę i się z nim całuje*
Łukasz - *podnosi dziewczynę i idzie do studio. Rzuca delikatnie ją na kanapę*
Wiola - Łukasz co ty robisz? *mówi zdyszana*
Łukasz - zaraz się dowiesz wioluś *zdejmuje koszulkę i nachyla sie nad wiolą i zaczyna ją całować*
Wiola - *odpycha go lekko od siebie* Łukasz nie powinniśmy
Łukasz - wiolcia zaufaj mi chociaż raz
Wiola - *kładzie mu rece na kladce piersiowej*
Łukasz - *zaczyna rozbierać wiole*Wiola i Łukasz spędzili długą i namiętną noc
Pov.Łukasz
Boże nie wiem co powiedzieć. Wiola jest wspaniała to wiedziałem od dawna ale dzisiaj zabłysnęła w moich oczach jeszcze bardziej. Jeżeli ona nie będzie moją dziewczyną to ja nie wiem co zrobie. Było nam tak dobrze. Mi jak jeszcze nigdy dotond.Pov.Wiola
Uległam Łukaszowi nie mogłam już tak wytrzymać poprostu nie dałam rady. Muszę przyznać było cudownie ale i tak nie powinnam tego robić. A napewno już nie w tym momencie.Wiola - Łukasz wstawaj! *próbuje obudzić chłopaka*
Łukasz - co co się stało? *mówi półprzytomny*
Wiola - ubieraj się i idź na górę
Łukasz - daj mi jeszcze pospać
Wiola - nie pospać idź pospać do sypialni jak przyjdzie Hubert i nas tu zobaczy domysli się wszystkiego!
Łukasz - Wiolcia uspokój sie. Jesteś cała spięta *mówi uwodzicielskim głosem i zaczyna masować wiole po ramionach*
Wiola - Łukasz zostaw mnie!
Łukasz - wioluś coś się stało?
Wiola - tak stało się
Łukasz - powiedzi o co chodzi
Wiola - o co chodzi! O to chodzi ze sie przespaliśmy!
Łukasz - no i? Chyba nie powiesz że ci się nie podobało
Wiola - Chodzi o to że nie powinniśmy tego robić
Łukasz - dlaczego?
Wiola - bo nie. Ja cie nie kocham a to była jedno razowa akcja która już nigdy ma się niepowturzyć!
Łukasz - jak jedno razowa akcja?! Mialem nadzieje że się pobawimy
Wiola - nie! Przestań! To jest okropne zachowałam się jak zwykła szmata. Odrazu po twoim rozstaniu sie z tobą przespałam
Łukasz - jaka szmata Wiola przestań! Nie mów tak bo się zdenerwuje.
Wiola - idź z tond bo trzeba tu ogarnąć i wypadało by się ubrać
Łukasz - ja ci pomogę
Wiola - mozesz przynieść mi jakąś ścierkę
Łukasz - pomogę Ci się ubrać a potem posprzątamy razem 😏
Wiola - Łukasz kurwa! Ogarnij się!
Łukasz - słonko spokojnie
Wiola - już wynocha mi z tond!*ktoś puka do dziwi*
Wiola - cholera!
Łukasz - spokojnie ja otworzęŁukasz - *otwiera dziwi* ooo Hubert wróciłeś po dwu dniowym melanrzu
Hubert - no siema stary! No zasiedziałem się trochę. A co ty tak bez koszulki?
Łukasz - aaaa... bo ja kopać sie chciałem ale ty pukałeś
Hubert - to Wiola otworzyć nie mogła?
Łukasz - aaaaaa Wiola Wiola ona chyba sie przebiera nie wiem
Hubert - aha okej20 minut później
*Wiola wychodzi z studio*
Hubert - cześć Wiola
Wiola - cześć jak tam było na melanrzu? * usmiecha sie*
Hubert - a no fajnie. A jak Twoja imprezka?
Wiola - jaka impreska?
Hubert - o ta *odsłania wioli włosy i pokazuje na malinkę*
Wiola - *podchodzi do lustra* aaaaa to zadrapanie
Hubert - wiola zadrapanie jakie zadrapanie ty chcesz mistrza oszukać. Przyznaj sie gdzie byłaś *śmieje się*
Wiola - nigdzie musiałam sie albo zadrapać albo mam jakieś czerwone
Hubert - aaaaa ja już wiem ty tu z Łukaszkiem ten teges
Wiola - *wali lekko w ramke huberta* weź kurwa
Hubert - jak dwa dni temu wychodziłem to grubo było *śmieje się*
Wiola - a mi tylko komuś powiesz to nie żyjesz
Hubert - dobra spokojnieWiola - *idzie do Łukasza* Łukasz zobacz co mi zrobiłeś!
Łukasz - co?
Wiola - nie widzisz?! *pokazuje na szyje*
Łukasz - no malinka
Wiola - no własnie ja tego wczesniej nie zauważyłam ale na naszą nie korzyść zauważył to Hubert
Łukasz - i co mówił?
Wiola - czy to ważne! Kurwa mam malinkę na szyji nie mam chłopaka, nie chodzę na imprezy a ostatnie dwa dni spędziłam z tobą. Przeciesz się domyślą
Łukasz - tylko Hubert wie że nigdzie nie wychodziłaś jak go urobie to nik się nie dowie
Wiola - no to lepiej zrób to szybko bo jeszcze komuś wypapla
Łukasz - dobra *idzie do huberta*
Hubert jest sprawa
Hubert - ta o co chodzi?
Łukasz - wiola mi mówiła że zauważyłeś u niej malinkę
Hubert - no cieszko bylo nie zauważyć ma ją na pół szyji
Łukasz - nie przesadzaj
Hubert - no ty przesadziłeś
Łukasz - ja jej nie zrobiłem
Hubert - dobra nie ważne pewnie chodzi ci o to żebym nikomu nie mówił tak?
Łukasz - no tak
Hubert - stary no to sam potwierdziłeś że to ty bo gdyby tak nie było byś się tym nie przejmował
Łukasz - no dobra Jezu to ja ale nie mów nikomu
Hubert - no dobra ale to nie fer wobec kariny
Łukasz - ale ja z nią już nie jestemPov.Łukasz
Musiałem skłamać i huberta bo jak nie to by Wiola powiedziała i by się wszystko wydało. A od kariny sie nie dowiedzią bo karina ma tylko dobry kontakt z wiolą znaczy miała bo sie pokłuciły.Hubert - to już sie bierzesz za następna ledwo z jedną zerwałeś i już druga ty szybki jesteś *śmieje się*
Łukasz - za wiolą to ja się uganiam już jakiś czas. Ale jest uparta.
Hubert - jak wiola nie postawi na swoim to robi awanturęPov.Hubert
Trochę dziwnie się z tym wszystkim czyje. Musze ukrywać jakieś romansy. Boje się że zapomnę się i coś jeszcze powiem. W tedy Wiola mnie zabije. Bo Łukasz to chyba chce żeby wszystko wyszło.*Łukasz idzie do wioli do studio*
Łukasz - wiola
Wiola - tak?
Łukasz - pogadałem z Hubertem i on niczego nie powie
Wiola - super kamień z serca
Łukasz - aż tak się mnie wstydzisz?
Wiola - nie o to chodzi. Jagby się karina dowiedziała to by mnie zabiła
Łukasz - tylko by spróbowałaCzy kłamstwa Łukasza wyjdą na jaw? Czy karina sie dowie o gorącej nocy Łukasza i Wioli?
Ten rozdział taki bardzo dziwny wiem ale jakoś tak nie miałam na niego pomysłuOgólnie dzisiaj rozdziału miało nie być ale kxp.only tak na mnie naciskała że macie.
Ig: fankipsychofanki_
1087 słow