*ZAWIESZAM* Zycie potrafi dać w kość....

3„Tajemnicza księga„

Poszliśmy wszyscy od pokoju mamy. Po czym ona stanęła przy tajemniczej skrzyni. Wyciągnęła z niej dziwną starą książkę podeszła do nas i powiedziała...
- Mamo co to za książka?
- To stara książka taty Alexa..
- M-mojego taty.-powiedział ze zdziwieniem.
- Tak twojego taty Alex później ci wszystko powiem dobrze.
- D-dobrze mamo
- Wiec co jest w tej książce mamo.-powiedziała Suzi
-- W tej książce są zapisane morderstwa taty Alexa...
- O matko to straszne dlaczego ty to tu trzymasz.
- Nie wiem znalazłam to nie dawno.
- Może pójdziemy z tym na policję!?
- Nie spokojnie damy sobie rade pójdzie już do pokoju a ja zrobie wam jakieś przekąski.
- No dobrze niech ci będzie mamo.
- No to zamykajcie do siebie
- Okej prosze pani.-powiedziała Nikola.
Przenieśliśmy się do pokoju mojego brata. On poszedł po swój telefon i nagle podbiega do nas i mówi.
- Suzi Nikola dostałem wiadomość.
- Pokaż mi ją.-powiedziała zdenerwowana Nikola.
-- Też chce ją zobaczyć.
- Dobrze już proszę.
- Dziękuje.
Zawartość wiadomości brzmiała tak:
„Witaj pewnie już wiesz że twój ojciec jest mordercą.Ale jak to zgłosisz to będzie po tobie rozumiesz!."
- Uhh...trzeba coś z tym zrobić Suzi.
- No tak tylko  co Nikola?
- Trzeba coś wymyślić.
- Hmm nie zgłosimy tego chyba na policje co nie?
- No raczej ja na twoim miejscu pokazała to waszej mamie
- Chyba se żartujesz chociaż może jednak.
- Powinnaś jej to pokazać.
- No nie wiem czy to najlepszy pomysł.
- Dasz rade a ja bede się zbierać.
- Postaram się.
- W tak razie ja już pójdę.
- Dobrze.
- To pa
- Pa
Odprowadziłam Nikole do drzwi i się z nią pożegnałam. Poszłam do pokoju położyłam się i zaczęłam rozmyślać. Po chwili zapytałam się mamy czy mogę obejrzeć tę książkę...zgodziła się. Wiec poszłam po książkę i zaczęłam ja przeglądać...I wtedy ujrzałam to....

Hah Polsat wita. Mam nadzieje że się wam spodoba.