Więc tak, moi drodzy. To już koniec tego czegoś, co niektórzy mają odwagę nazywać opowiadaniem. Nie zabijajcie mnie za tą końcówkę, pliska.
Poważnie myślę nad usunięciem konta. Będę się jeszcze zastanawiać, ale prawdopodobnie usunę.
Nie miejcie mi tego za złe. Muszę się zająć życiem, no a to nie jest takie proste. Więc ja się jeszcze zastanowię :)
Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy dotrwali do końca z Byronem💚na pewno by się ucieszył.
No, to więc chyba tyle ode mnie. Ciao~
CZYTASZ
Z pamiętnika Aphrodiego
Short StoryA co, gdyby życie Byrona wcale nie było takie boskie i piękne, jak się wydaje? Jego ojciec zdecydowanie nie ułatwia mu życia. Chłopak próbuje się od niego oduzależnić i prawie mu się to udaje, ale... jedna informacja nagle zmienia całe jego życie. D...