ran + anaak
headcanon
nawiązanie do wcześniejszego rozdziału
* * *
Ran i Anaak ciągle nie rozstrzygnęli kto wygrał wojnę na śnieżki.
Gdzieś w środku bitwy, w zasięgu ich wzroku pojawił się Shibisu, który przyszedł ich uspokoić i zabrać do domu, bo siedzieli na dworze już kilka godzin.
Jak można się domyślić Shibisu został potem zakopany pod śniegiem przez dzieci. Niebieskowłosy i szatynka zgodnie stwierdzili, że przegranym był Shibisu i postanowili go zostawić na mrozie, a oni poszli celebrować nowo utworzoną przyjaźń.
przepraszam, że tak późno, ale szkoła to gówno bez litości
no i próbuje jakoś utrzymywać kontakty ze znajomymi
CZYTASZ
pears have never existed | tower of god
Fanfictionone-shoty, drabble, headcanons z tower of god aż do wigilii 2020 ofc nie zawsze dam radę, ale spróbuję się zmusić. (2024 update, są to okropnie napisane one shoty pewnie nigdy tego nie poprawię, ale chcę ostrzec przed tym ludzi >.<<)