44

378 31 1
                                    

Nadzieja:
Co robisz w sylwestra?

Cukier:
Robię w sylwestra

Nadzieja:
Ohhh 😞

Nadzieja:
Do której?

Cukier:
Do pierwszej

Nadzieja:
Kuuurde

Nadzieja:
Mogę wpaść do baru na kilka minut przed północą?

Cukier:
Nie wpuszczą cie bo jesteś niepełnoletni

Nadzieja:
Tete mówił że jak powiesz żeby mnie wpuścili to mnie wpuszczą

Nadzieja:
Proooooooszę

Cukier:
Nie.

Cukier:
Nie będę mógł cie pilnować cały czas bo będę pracować

Cukier:
A w barze roi się od oblechow którzy tylko marzą o niepełnoletnim chłopcu

Nadzieja:
Martwisz się~?

Cukier:
Tak.

Nadzieja:
Awwwww that's sweet

Cukier:
Oh zamknij się

Cukier:
Przyjdź za pięć dwunasta

Cukier:
Możesz zaczekać na mnie do pierwszej później i możemy pojechać do mnie

Nadzieja:
OKI

Nadzieja:
Napijemy się z okazji sylwestra?

Cukier:
Mam w domu dobrego szampana

Cukier:
Kto powiedział że sylwestra opija się o północy?

Nadzieja:

Cukier:


--------------------------

Jest prawie trzecia w nocy, a ja prawie śpiąc już wpadłxm na pomysł na rozdział.

Btw nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że w końcu mam wenę coś pisać. Zwłaszcza że ostatnie tygodnie najlepsze nie są.

Trzymajcie się kochani i zapraszam na mojego twittera gdzie jestem bardzo aktywnx:

mamamarxk

It's not a love |sope/yoonseok|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz