1

64.2K 2.9K 230
                                    

Łup,Łup

-Kurwa, przestańcie! -jęknęłam do siebie.Pieprzą się już dobre dwadzieścia minut.Nie wiem jak moja ściana dłużej przeżyje te uderzenia.

-O tak Nate,rób mi tak!

- O tak Nate,rób mi tak!- przedrzeźniam ją.Ta dziewczyna działa mi na nerwy.Czy ona nie mogłaby pojękiwać i nie wiem krzyczeć jego imienia? Musi wszystko komentować?To uciążliwe ,aż zrobiło mi się żal tego chłopka.

-Jeszcze,jeszcze-jąkała-właśnie tak! właśnie tu! AHHH! Nate! Zaraz dojdę!-wreszcie pomyślałam. Słyszę jak ona stęka,on jęknął,ona znowu komentuje.

-Zamknij się!- chrapie głos zza ściany.Myślę że jemu też chyba ta laska nie przypadła do gustu.

-Teraz,mocniej!-drze się.Chłopak znowu coś do niej mówi,ale nie słyszę już co.Po chwili słyszę jak ta drze się

-Taak mi dobrze! -serio, tak krzyczy podczas orgazmu,ale żenada.Z tego co usłyszałam chłopak doszedł chwilę później i mruknął zmysłowo.No to rozumiem.

Podeszłam bliżej ściany móc podsłuchać,co dalej,I tak nie mam nic ciekawego do roboty.Otóż jest to moja trzecia noc w tym pokoju,Mieszkam w akademiku blisko mojej wymarzonej uczelni Columbia University w Nowym Yorku. Wcześniej mieszkałam dwa piętra wyżej z moją najlepszą przyjaciółką Bess, ale to straszna bałaganiara, a ja raczej jestem z tych co wolą porządek, dlatego kiedy jedna z moich kumpel przeniosła się na inne studia wykorzystałam okazję i przejęłam jej pokój.Jest na tyle mały, że znajduję się tu tylko jedno łóżko, szafa i biurko.Mieści się na końcu korytarza i jak najwyraźniej widać moja ściana dzieli się z ścianą jakiegoś gościa.Czekam jeszcze chwilę i kiedy już miałam wracać do mojego poprzedniego zajęcia słyszę.

-Skarbie byłaś zajebista,ale słuchaj ja muszę rano wcześnie wstać.Mam egzamin i nie chciałbym cię tak budzić,więc może już sobie pójdziesz.-wyraźnie było słychać w jego głosie, że to pytaniem nie było. Uhuu zanosi się na małą awanturkę! No dalej dziewucho okaż trochę ikry!

-Jasne Nate,śpij dobrze-szczęka mi opadła.Dała się spławić! A ja myślałam już,że zasłuży na moje uznanie.

-Ale zadzwonisz do mnie?

-Oczywiście.

Prychnęłam ta jasne bo zadzwoni.

-----------------------------------------------------------

Hej ,a więc to moja druga próba mam nadzieję że wyszło ok :)

W opowiadaniu będę używane wulgaryzmy , a co do scenek +18 to zależy od was czy chcecie.

Jeżeli będę do kitu lub chcielibyście coś zaproponować to piszcie śmiało!


College BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz