|Zakończone| Niesłyszący Hoseok często przychodzi do muzeum, aby tam oglądać wystawę prac swojej nieżyjącej już siostry. Wtedy przez zupełny przypadek dosiada się do niego chłopak, który chce jedynie dowiedzieć się czegoś o obrazach - w końcu musi napisać o tym pracę na zaliczenie. Nieplanowane spotkanie i obopólna pomoc prowadzi ich do poznania wzajemnej perspektywy - człowieka, który nie słyszy oraz tego, który nie lubi rozmawiać z ludźmi. Los nie mógł aż tak bardzo z nich zażartować. _______________ Sposób postrzegania osoby niesłyszącej w tym opowiadaniu jego moją własną wizją tego postrzegania. Jeśli ktoś poczuje się urażony, w którymś momencie, przepraszam za to.