Zabawny w życiu staje się moment kiedy orientujesz się, że to co do tej pory reprezentowałeś staje się dla ciebie toksyczną odpowiedzialnością, która ciąży ci i piętnuje cię w oczach pozostałych. Zabawne jest to, że gdy sądzisz iż masz przy sobie przyjaciół, okazują się oni pazernymi na sławe osobami, zupełnie jak Niuchacze na złoto, a ktoś z kim nie miałeś najlepszych relacji pokazuje ci jak bardzo do dupy jest twoje położenie. Jednak najśmieszniejszy jest moment gdy uświadamiasz sobie, że ludzie którymi gardziłeś są więcej warci niż ty i twoi znajomi razem wzięci oraz że te osoby którymi pomiatano okazują ci więcej szacunku w ciągu dnia niż ty im przez ostatnie lata. A ten kabaret zaczyna się dokładnie po śmierci twojej apodyktycznej babki.