Ania funkcjonuje w pętli codziennego życia. Nie jest szczęśliwa, choć usilnie próbuje sobie to wmówić. Kompleksy i niespełnione marzenia, hamują ją przed najdrobniejszymi zmianami. Z jednej strony czuje potrzebę wyjścia ze strefy komfortu i rozpoczęcia nowego rozdziału, z drugiej strony obawia się, że jest już za późno. Lęka się o podjęte przed laty decyzje. W chwili ich dokonywania wydawały się słuszne, teraz ma jednak wrażenie, że położyły się cieniem na kolejnych latach jej życia. Brak wsparcia ze strony narcystycznego chłopaka nie poprawia sytuacji, wręcz jeszcze bardziej ją ogranicza. Ślepa, bezwarunkowa miłość usypia jej czujność, nie dostrzega toksyczności tego związku, dopóki nie poznaje mężczyzny będącego totalnym przeciwieństwem swojego partnera. Cóż... żeby coś zmienić w swoim życiu potrzeba odwagi. Albo? Albo jednego wydarzenia, które wywróci wszystko do góry nogami. Ale spokojnie..., każdy zasługuje na happy end, bo w końcu „niemożliwe nie istnieje". Ograniczenia są tylko w naszej głowie. Zawsze można zacząć od początku. Nie ważne ile razy upadniesz, ile razy zbłądzisz, zawsze jest wyjście i inna droga. Poznajcie Anię i kibicujcie jej, proszę ;)