Reakcje BTS w różnych sytuacjach.

Gdy jestes w ciazy

Jimin
- chim.. muszę ci coś powiedzieć... - powiedziałaś trochę przerażona

- noo co? Mówisz tak... uhm.. zla? Przerażona? O co chodzi ? - powiedział niewzruszony.

- ja..ja...jestem w... uh... będziemy mieli... małe bobo.- powiedziałaś przy ostatnich słowach śmiejąc się lekko.

- to... to.. swietnie! Nigdy nie myślałem o tym.. wow.. będę tata! - powiedział podekscytowany.

- tak! Będziesz tata a ja będę mama ! - powiedziałaś śmiejąc się.

Jin
Jin właśnie gotował, postanowiłaś mu to powiedzieć przy kolacji.

- gotowe! Jemy dzisiaj ryż z sosem słodko kwaśnym i kurczakiem ! - krzyknął.

Szybko podbieglas do kuchni bo uwielbiałaś te danie ale tez już chcialas powiedzieć Jin'owi o tym ze będziecie mieli dziecko już za jakieś 9-8 miesięcy.

- jin.. ?

- No co jest? Nie smakuje ci?! - powiedział wystraszony.

-smakuje.. chodzi o to ze... za 9 miesięcy.. uggghhh! Wiesz co trwa 9 miesięcy? - spytalas z nadzieja ze załapie.

- yyyy... rok? - powiedział na poważnie na co ty walnęłaś się reka w twarz.

- nie! Ciąża trwa 9 miesięcy ! Rozumiesz!? Będziesz tatą! - powiedziałaś szczęśliwa.

- O BOŻE ! BĘDĘ TATĄ! BĘDĘ GOTOWAĆ MU.. albo jej OBIADKI I WSZYTSKO! - krzyczał strasznie szczęśliwy.

J-hope
Siedzieliście przy K-dramie lecz nagle zrobiło ci się słabo- poszlas do łazienki i zwymiotowałaś. J-hope nie wiedział co Ci jest wiec zabrał cie do lekarza.

- Gratulacje! - powiedział lekarz.

Ja się zoorientowalam ale J-hope..

- ale za co? Gratuluje nam pan tego ze moja dziewczyna zwymiotowała ?

Ja na to lekko się zasmialam a lekarz zaczął wyjaśniać.

- nie. Za 9 miesięcy urodzi się panu synek albo córka - powiedział uśmiechnięty i odszedł.

J-hope był zszkowony ale szczęśliwy.

JungKook
Zrobiłaś to na spontanie.

-ej kook! -  krzyknęłaś na co ten przyleciał do ciebie.

-coo? - powiedział.

- za 9 miesięcy będziesz miał dziecko wiec dorośnij bo sam zachowujesz się jak dziecko - powiedziałaś bez emocji ale po chwili wybuchlas śmiechem.

- żart? - powiedział zszokowany.

- nie. - powiedziałaś i podałaś mu test ciążowy z Półki.

Chłopak wyszedł tylko zszokowany i się nie odezwał.

RM

Chcialas to powiedzieć na spokojnie, długo czekałaś na ten moment ale wreszcie.

- NamJoon... wiesz co.....- powiedziałaś.

- niee wieeem. - powiedział uśmiechnięty

- No to już będziesz wiedzieć... jestem w ciąży ! - powiedziałaś szczęśliwa

Co? Jak to w ciąży?! Ciąża ?! Przecież... ja mam prace.. karierę... co teraz?! - powiedział „.

(...)

- dany sobie rade... - powiedziałaś z zeszklonymi oczami

Suga
Nie chcialas mu mowic, strasznie się bałaś jak zareaguje, musiałaś to zrobić ale nie teraz... prędzej czy później się dowie.

TaeHyung.
-t-Tae.. - powiedziałaś smutno.

- T-T/I? - powiedział tak samo jak ty.

- to co teraz powiem może zmienić twoje życie ale... jestem w ciąży... będziesz miał córkę lub synka... - powiedziałaś wolno.

- Co? Nie żartujesz... ty nie żartujesz! Hahah będę miał dziecko! T/I to swietnie ! - był szczęśliwy i to okazywał.

————————————
Rozdział 31/100
439 słów