Gdy myśli ze masz kochanka

296 2 2
                                    


Jungkook
Szliście parkiem tak jak kokie lubił.

Nagle podszedł do Ciebie ktoś.. złapał od tylu i przytulił.

Wystraszyłaś się bo nie był to jungkook.

Podbiegłas do niego i wtuliłaś się w jego klatkę piersiowa.

Na co on podszedł do chłopaka i powiedział
- co ty robisz?!

- to moja siostra! - krzyknął na niego

- c-co? Y/I o czym on mówi ? - odpowiedział

- jestem jej bratem gamoniu! - krzyknął jeszcze bardziej poirytowany.

- a No tak... - wtracilas się.

- sorka kookiś nie powiedziałam ci jeszcze ups -...

- No too.. może mój brat pójdzie z nami na spacer dzisiaj? - zasugerowałaś.

- nie ma problemu. - odpowiedział.

Poszliście i szliscie tak sobie kilka godzin.

                                    Jimin

Siedzieliście w kawiarni kiedy do stołu dosiadł się tajemniczy mężczyzna w kapturze.

Popatrzeliacie na siebie i na niego.

On zjadł kaptur i się przywitał

- O mój Boże heeej! Co ty tutaj robisz?! - krzyknęłaś

- a nic tak przyjechałem na urlop haha ! - powiedział do ciebei.

- Y/I... ? - powiedział twój chłopak.

- tak jimin ? - odpowiedziałaś.

- a tak, przepraszam. Jimin to jest mój brat - to jest mój chłopak jimin ! - powiedziałaś

Siedzieliście razem w kawiarni jeszcze pół godziny bo Jimin miał ważny wywiad.

                                    J-hope
Spacerowaliscie po płazy kiedy zauważyłaś swojego brata na deskorolce.

- J-HOPE ! Patrz to mój brat! - krzyknęłaś do niego

Aha superrrr..- powiedział zazdrosny

Już się tak nie Pultaj do mnie! - krzyknęłaś na niego i odeszłaś do brata.

                                Jin
Jin coś gotował w kuchni a ty jak zazwyczaj słuchałam muzyki. Tym razem słuchałaŚ blackpink - BOOMBAYAH.

- Y/I!
-Y/III!

Wkoncu jin się wkurzył i podszedł do ciebie i zrzucił ci słuchawki

Ej co ty robisz Jin! - krzyknęłaś

Puka ktoś do Ciebie ! Kobieto ogarnij się ! - krzyknął żartobliwie

Okazało się ze to twój brat. Zaprosiliśmy go do siebie na obiad.

Wasze popołudnie miło wam minęło.

                                      RM
Spacerowaliscie po mieście gdyż RM miał dzisiaj jedyny wolny dzień bo jest liderem.. bardzo ciężka praca.

Nagle ktoś was zatrzymał.

- hej T/I !  - krzyknął

- HEJ!!!- przytuliłaś go a RM stał w osłupieniu.
- RM No już tak nie stój to mój brat!

— jestem zmęczony T/I mieliśmy tez dzień spędzić sami.. - powiedział zasmucony

- RM ! Nie bądź nie miły! - krzyknęłaś na niego.

- T/I to nie problem. Chciałem się tylko przywitać ! Już ide haha - powiedział wesoły ale widać było ze jest tak naprawdę zasmucony przez RM'A

W domu RM miał długa rozmowę na temat jego zachowania.

    

                                        Suga
Y/I ! Ktoś do ciebie ! - powiedział
Już ide suga! - odpowiedziałaś

W drzwiach zostałaś swojego Brata jednak suga musiał iść bo miał próby to koncertu.

Z bratem miło spędziliście dzień ale pod wieczór wracał do hotelu bo miał lot do polski mną następny dzień

                                      TaeHyung.
Siedzieliście w domu bawiąc się pluszakami Taehyunga które uwielbiał. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.

- ding DONG - powiedział TaeHyung (od autorki : przepraszam ale musiałam ding DONG to już legenda V)

- aj przestań ! Idź lepiej otwórz- powiedziałaś poirytowana.

...

- Y/I ! Chodź tu ! - krzyknął

Tak jak powiedział tak zrobiłaś.

- Y/I! Kto to do cholery jest! - krzyknął na ciebie.

- nie krzycz na mnie! To mój brat! - odpowiedziałaś.

- Y/I spotkamy się kiedy indziej.. bez twojego TOKSYCZNEGO chłopaka. - powiedział brat i wyszedł.

Ty na te słowa się rozpłakałas i uciekała do łazienki zamykając się na klucz.

- mogę wejść ? - spytał Tae

- wejdź jak musisz ! - odkrzyknęlas.

- przepraszam nie wiedziałem ze to twój brat przecież..

- No to mogłeś się najpierw mnie spytać a nie oskarżać. - powiedziałaś z wyrzutami do niego.

Cały dzień spędziliście osobno.

______________________________
Cześć ! Mam do was pytanie - mianowicie
Chcielibyście maraton ? Bo jak narazie rozdziały pisze jak mam wenę a przy maratonie do końca tego tygodnia codziennie byłyby 2/3 rozdziały
I uwaga pomyślałam ze w tej książkę zrobię równo 100 rozdziałów przy setnym rozdziale skończę ale może zrobię jakaś nowa książkę. Ale jeszcze dużo czasu przed tym.
608 słów

 608 słów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje BTS w różnych sytuacjach. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz