Gdy ktoś cię ośmieszy 1/2

167 1 0
                                    

                                    Wszyscy
Szłaś sobie spokojnie do szkoły gdy nagle jedna z dziewczyn z twojej klasy

Ktorej w zasadzie nie lubiłaś bo była pustakiem.

Podeszła do ciebie i spytała się czy pójdziesz z nią do toalety bo zamki się zepsuły i czy byś mogła jej przytrzymać drzwi.

Zgodzilas się bo jesteś uprzejma i zazwyczaj chcesz pomagać.

Gdy już weszliście do łazienki a ty zaczęłaś trzymać jej drzwi okazało się ze w kabinie były schowane 2 inne dziewczyny które trzymały wiadro pełne SOKU PORZECZKOWEGO

Po chwili całe wiadro zostało na ciebie wylane a dziewczyny zaczęły się śmiać i mowic

- ohhh ups! Wybacz haha - powiedziały i wyszły 

Ty stałaś w osłupieniu

Wyszłaś jak najszybciej ze szkoły chociaż wszyscy na ciebie patrzyli po drodze.

Wkoncu nie codziennie widzi się dziewczyny która ma mokre włosy oraz jej białe ciuchy są czerwono-fioletowe.

Weszlas szybko do domu w którym siedział twój chłopak ()

Spojrzał na ciebie i szybko podbiegł

- ZOSTAW MNIE! - krzyknęłaś

(...)

- TO PRZEZ CIEBIE - znowu krzyknęłaś

- T/I?.. ale co ci się stało? - powiedział smutny.

To przez Ciebie! Dziewczyny z klasy zaciągnęły mnie do łazienki i wylały na mnie sok.. ALE JAKI?! PORZECZKOWY! On nie zejdzie! A te ciuchy co dopiero kupiłam!

- dobrze ale co ja mam z tym wspólnego? - powiedział spokojnie.

- one mi to robią bo jesteś moim chłopakiem... - powiedziałaś wpatrując się w podłogę.

Idź się umyj i zaczekaj na mnie. - powiedział wychodząc.

Perspektywa ()

Wszedłem do tej szkoły i odrazu ujrzałem te pustaki. W ich telefonach były zdjęcia T/I które wszystkim pokazywały.

Gdy mnie ujrzały krzyknęły : OPPA!!!!

- znudziła Ci się T/I? Zobacz jaka brudasa cała w soku! Oppaaa ? - powiedziały slodziutkim głosikiem ale udawanym

- ŻADEN OPPA! chciałem ci tylko powiedzieć ze teraz aktualnie ide do dyrektorki tej szkoły bo to zaszło za daleko! Albo idziesz ze mną. Albo będziesz jak małe dziecko bez honoru chować się po szkole..- powiedział  wszystko na jednym szybkim wdechu.

- ale oppaa... to nie moja wina.. - powiedziala.

Zapukałem do pokoju dyrektorki po chwili usłyszałem szybkie proszę. A za mną stał ten pustak który wszedł za mną bo myślał ze maślanymi oczkami coś zdziała.

- dzień dobry! - powiedziałem miło.

- dzień dobry () ! Jak miło cie widzieć co cie tu sprowadza? - powiedziała dyrektorka.

- cóż.. sprowadza mnie tu ta o to młoda dama. - powiedział poważnie na co dyrektorka podkręciła głowa ze ma mowic dalej.

() zaczął pokazywać zdjęcia T/I co zrobiła jej ta dziewczyna.

Wszyscy stali w ciszy.

() i dyrektorka patrzeli na dziewczynę jednak ta głowę miała wpatrzona w podłogę.

Chcesz coś powiedzieć ? - spytała dyrektorka. 

Na co ta lekko się przestraszyła i spojrzała na chłopaka ze wzami w oczach.

Lecz nadal nic nie mówiła.

- myśle aby pani ja zwolniła z lekcji. Wziął ja bym to T/I myśle ze to by była najlepsza nauczka. Poprostu wstyd. - powiedział uśmiechnięty

Dobrze..- powiedziała

A i jeszcze jedno Lisa ( tak ma na imię ta dziewczyna) zawiodłam się na tobie... nigdy nie myślałam ze robisz takie coś koleżance.

Wychodząc ze szkoły () powiedział

Wsiadaj do auta.

Perspektywa T/I

Gdy się wykąpałam i ubrałam usłyszałam pukanie do drzwi.

Jednak to ni był mój chłopak a pozostała 6 chłopaków.

- nie jesteś w szkole? - powiedział jeden.

Odpowiedziałaś im wszystko a Ci zaczęli mowic

- naprawdę?!
- co ona sobie myśli?!
- chamstwo!
- co za pustak !

Lecz nagle w drzwiach pojawił się twój chłopak a zaraz za nim zobaczyłaś Lise.

- () co ona tu robi?! - krzyknęłaś.

- posiedzimy sobie z nią. Pogadamy - uśmiechnął się chamsko bo wiedział ze dla dziewczyny będzie do najlepsza nauczka.

Lisa ciagle miała głowę wpatrzona w podłogę.

__________________________
Heeej! Myśle ze ten rozdział będzie ciekawy :P
Rozdział 13/100
Podzielę ten rozdział na 2 części bo jest długi
593 słów

Reakcje BTS w różnych sytuacjach. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz