Reakcje BTS w różnych sytuacjach.

Gdy sie pokłocicie

Jimin
Jimin musiał teraz dużo pracować gdyż ostatnio za dużo czasu spędził z tobą

Siedzialas obok jego biurka patrząc na to co pisze.

Nagle zaczęłaś nudzić jego tekst :

Dzisiaj przyjde ja, ochroni cie mój blask.
Mówisz mi że mam... tu się tekst urywał.

Uznalas ze jest beznadziejne ale się nie odzywałaś

Musisz śpiewać jak jakaś stara babka ? - powiedział przewracając oczami

Co ty powiedziałeś ? - krzyknęłaś i wyszłaś nie dając mu dokończyć.

  Jungkook
Przyglądałaś się swojemu chłopakowi jak tańczy, lubiłaś to robić.

Nagle się przewrócił s ty zaczęłaś się lekko śmiać. To naprawdę było śmieszne.

- i co Cię tak bawi? - powiedział.

- ty...HAHAHHA- powiedziałaś i dalej się śmiałaś.

- wyjdź

- co? - spytalaś

- wyjdź w tej chwili! - krzyknął na ciebie.

- dobrze. - powiedziałaś i zrobiłaś to co kazał.

                                        Jin
Ostatnio byłaś naprawdę przemęczona, ciagle to samo, nie spałaś już kolejna noc. Poprostu się stresowałaś.

Sama nie wiedziałaś czym.

Gdy weszlas do domu i zobaczyłaś Jin'a który odpoczywał na kanapie i oglądał jakiś film nie wytrzymalaś i zaczęłaś krzyczeć na niego.

- nie masz nic do roboty?! - powiedziałaś.

- nie, aktualnie nie. - odpowiedział spokojnie.

Zamknęłaś się w pokoju i zaczęłaś płakać

                                 J-hope
Ostatnim czasem miałaś dziwny kaszel ale go ignorowałaś co niepokoiło j-hope'a

- weźmiesz te leki wkoncu...? Od tygodnia cie proszę T/I! - krzyknął .

- nie ma potrzeby aby je brać. - powiedziałaś.

- nie to nie. - powiedział niewzruszony i poszedł do swojego pokoju.

Trochę cie to zmartwiło że przestał już o ciebie się tak troszczyć i prosić abyś wzięła te leki.

RM
RM od pewnego czasu cie ignorował z powodu pracy co cie wkurzało.

- haloooooo rmmm! Haloooooooo czeeeesc !!!!! - zaczęłaś krzyczeć do niego

Lecz ten nadal nie odpowiadał.

Suga
Oglądaliście razem nowy odcinek ulubionej K-dramy sugi.

Lecz ten ciagle komentował i nic nie mogłaś zrozumieć.

- zamkniesz się ? - powiedziałaś uśmiechnięta sztucznie.

- coo? - powiedział dziwnie.

- nic nie rozumiem bo ciagle komentujesz! - krzyknęłaś na niego.

Nie odpowiedział nawet na to. Siedział już cicho.

TaeHyung
Taesiuu! - krzyknęłaś.

- co ty powiedziałaś ? - spytał się.

- jeszcze nic, twoje imię. - odpowiedziałaś zaskoczona.

- masz tak do mnie nie mowic ! - krzyknął.

- dlaczeeego? - powiedziałaś robiąc aegyo

- bo nie lubię ! I wogole odsun się odemie, wyglądasz żałośnie robiąc aegyo. - powiedział oschle

Na co ty poszlas do pokoju i zamknelas się trzaskając drzwiami tak ze mało nie wyleciały z zawiasów.

____________________
Chyba trochę słaby rozdział ?
Zostaw gwiazdę i komentarz
Rozdział 16/100
388 slow