To jest pokręcone...

562 29 27
                                    

Pov Maciek

Po tym co hubert powiedział wróciłem do patrzenia się na Patryka , on jest taki słodki i słodko się śmieje , nagle zauważyłem że gdy dostał wiadomość posmutniał więc postanowiłem do niego podejść:

Hej coś się stało?-Spytałem
Nic , zostaw mnie!-Krzyknął i wybiegł

Nie wiem co się stało ale coś poważnego musiało się stać nagle znowu usłyszałem głos huberta :

Nie pobiegniesz za nim ? - powiedział
A co ty anioł jakiś że w gorszych chwilach pomiędzy nami się zjawiasz i mówisz co mam robić?, to jest pokręcone...- mruknąłem
Nie marudź tylko idź- powiedział co potem uczyniłem

Wybiegłem z mojego domu po czym szybko wbiegłem do domu Patryka , zauważyłem że leżał na środku pokoju , zakrwawiony i nie przytomny , podbiegłem i zadzwoniłem po karetkę , wszystko działo się szybko ... za szybko...

_________________________________________

Krótki ale będzie dziś więcej rozdziałów. Przepraszam za błędy jak są . No i do potem Bless👊🤧

Przypadek ... | PSxMROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz