Nie nie nie to nie mógł być tylko ...

517 28 16
                                    

Pov Maciek

Wsiatłem rano i zobaczyłem że jestem w swoim łóżku , w swoim domu , zdziwiło mnie to bo wydawało mi się że zasypiałem u Patryka. W rozmyśleniach przerwał mi głośny huk dochodzący z kuchni , wstałem szybko i zszedłem na dół i zobaczyłem w kuchni huberta :

Hej?- powiedziałem trochę zdziwionym głosem
No hej , ja chciałem cię przeprosić za moje zachowanie i postanowiłem ze przyjdę rano i zrobię Ci śniadanie - zdziwiło mnie to ponieważ wczoraj jeszcze mówił że mam powiedzieć patrykowi że mi się podoba
Chwila a który dziś dzień? - spytałem
Jak to który? 31 grudnia , sylwester dziś- zamurowało mnie po tych słowach , po chwil skumałem co się stało
Nie nie nie to nie mógł być... przepraszam hubert ale pogadamy później,  o 19 przyjdź okej ? - powiedziałem
No dobra to pa - wyszedł a ja pobiegłem po telefon na którym zobaczyłem datę,,31 grudnia 2020 godzina 10" zamórowało mnie ponieważ myślałem że to co się tam działo było naprawdę ... a był to tylko sen ... to że Patryk był w szpitalu naszczeście też ponieważ Patryk w moim śnie był dopiero chwilę przed nowym rokiem w szpitalu a jest 10 rano ale dzięki temu snu mogłem wkońcu odkryć to że naprawdę podoba mi się Patryk , z moich rozmyśleń wyciągnęło mnie pukanie do drzwi.

Pov Patryk

Wstałem rano , trochę pomarudziłem jak to ja , uszykowałem , zjadłem i postanowiłem pojechać na zakupy żeby jednak nie przyjść do Maćka z pustymi rękoma więc wziąłem kluczyki do auta i pojechałem na zakupy . Kupiłem jakieś napoje , słodycze,  chipsy , lody i jakiś alkohol . Gdy to kupiłem postanowiłem od razu zanieść to maćkowi , więc podszedłem pod jego dom i zapukałem :

Hej - powiedziałem
O hej - powiedział jakby nie dowierzał co się właśnie dzieje , jakby miał kaca albo brał
Wszystko  ok? - spytałem
Masz kaca ? - spytałem
Ćpałeś , ktoś umarł,  zły sen ? - chciałem dalej pytać ale mi przerwał
Stop!... Wszystko okej ...- powiedział
Okej... - patrzylismy sobie w oczy przez chwilę po czym powiedziałem
Właśnie przyniosłem co nie co na sylwestra - powiedziałem
Miałeś nic nie przynosić- uśmiechnął się
Spoko , nie ma sprawy , to do wieczora-odeszłem

_________________________________________

Naprawdę myśleliście że tak szybko zostaną parą ? Nie tak prędko Potter haha na początku był zamiar że w tym rodziale zakończę książkę ale powiedziałam sobie że nie każe być taka krótka więc będzie się trochę dziać haha do następnego rozdziału,  bless 👊

Przypadek ... | PSxMROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz