Przypadek ... | PSxMR

Dla Patryka...

Pov Maciek

Gdy siedziałem na kanapie przypomniało mi się że i tak chlopak dziś przyjdzie na sylwestra więc postanowiłem wszystko już przygotować . Po tym jak sam siebie uszykowałem i cały dom czekałem na huberta który miał zjawić się za pół godziny, w oczekiwaniu zasnąłem nawet nie wiem kiedy...

Po pewnym czasie wybudził mnie Hubert:

Cześć kotek- powiedział Hubert i chciał mnie już pocałować ale ja wstałem szybko i powiedziałem
Nie Hubert, znaczy musimy pogadać - chłopak posmutniał
No dobra, więc dla kogo chcesz mnie zostawić- spytał
Dla Patryka...- powiedziałem
Okej , ale błagam wytrzymaj do końca roku z czułościami z nim przy mnie - jego słowa mnie zdziwiły
No dobra - chciałem coś jeszcze dopowiedzieć ale nagle ktoś zaczął głośno walić w drzwi , poszedłem je otworzyć:

Hej- przywitał się Patryk
Wiem wiem ty miałeś po mnie przyjść ale postanowiłem że pomogę- dodał z uśmiechem na twarzy nic nie powiedziałem co zmartwiło chłopaka
Ej coś się stało? - dodał za chwile i zszedł z niego uśmiech który przemienił się na martwiącą się minę.
Tak trochę- powiedział Hubert który wyszedł zza moich pleców,
O jejciu przepraszam, przyjdę na czas i zostawię was samych - ja nadal nie mówiąc nic ponieważ nie wiedziałem co patrzyłem jak chłopak odchodzi
Co ty robisz chłopie - obrócił mnie w swoją stronę Hubert
Idź za nim i powiedz żeby wrócił- dodał szybko
Okej - powiedziałem dalej nie wiedzący co powiedzieć do Patryka

_________________________________________

Dobra zostawiam was w niepewności co się stanie , macie jakieś teorie co może się zdarzyć przed nowym rokiem ? Piszcie swoje założenia, chętnie poczytam, wleci dziś jeszcze jeden rozdział albo dwa , bless👊