Style pisania 💧
Siedziałam, i myślałam nad życiem - no takie coś, nie wiem... myśli?
Hej, oddaj to! - Mowa, teksty nie wiem
*21:37* - Godzinki lub time lapsy no
Pov. Uraraka
Siedzę na ławce, w sumie jak prawie zawsze. Dziwi mnie tylko to że nie ma prawie nikogo. Jest tylko 5 osób z klasy a lekcje już za 4 minuty.
Usłyszałam trzask drzwi. Nie musiałam się odwracać by wiedzieć kto przyszedł. Bakugou. Jak zwykle popis musi być.
-Hej Oczako-san- Usłyszałam zza pleców spokojny głos Shoto, było spokojnie póki nie usłyszałam głośnego tupania od strony wejścia.
Pov. Bakugou
Do klasy weszłem jak zwykle, czyli uderzając butem o drzwi. Zobaczyłem piątkę tych przychlastów. Już miałem iść do ławki gdy tak dosłownie z dupy za Ochako wynurzył się Dwukolorowy.
-Hej Todoroki-kun- Odpowidzała temu dziadu, poszłem tam do nich.
-Czego ty tu szukasz kolorowy?- Krzyknąłem gdy podchodziłem do nich.
-A ty, czego szukasz bąbko?- Myślałem że rozsadzę go gdy to powiedział.
-A chcesz może by ci ta flaga z włosów spadła?- Nie dam się tak łatwo, nie przegoni mnie.
-Już się boje jeżu- No tego już za dużo, popchnąłem go na ziemie i wziąłem zamach by mu zawalić w ten jego pusty łeb.
Pov. Uraraka
Nie no, nie pozwolę żeby się bili! Są przecież kolegami z klasy!
-Dość!- Krzyknęłam żeby się we dwoje uspokoili. Nagle nastała cisza.
-Jak się nie uspokoicie to pójdę po Pana Aizawe!- Mam nadzieje że to cokolwiek da.
-Masz szczęście Młody synu Todoroki, a teraz spiepszaj ile sił w nogach!- Nie mógł się powstrzymać od komentarza, cały Bakugou.
Zaczęli się wymieniać spojrzeniami jakby mieli się tu zaraz rozszarpać. Nagle Todoroki spojrzał na mnie. A ja zauważyłam niepokojącą złość w oczach Katsukiego.
-Ochako-san może chciałabyś pójść ze mną po szkole na lody?- Zapytał mnie, zanim zdążyłam odpowiedzieć Bakugou wykrzyknął
-Nie. nie chciałaby
-Przepraszam Todoroki-kun ale... Izuku-kun już mnie zaprosił- Jejku, czemu nie zapytał o to wcześniej. W oczach blondyna dalej można było zauważyć złość i... Zazdrość?
Krótko i nie ogarnięcie ale łapcie. Napisane w pół godziny! Przepraszam jeśli za krótko. Miejmy nadzieje ze następny rozdział będzie dłuższy.
CZYTASZ
"Zmienię się... dla niej" || Kacchako love story || na podstawie rp||
RomanceWitam, zostałam zmuszona do napisanie tej jakże cudnej książki. Nie zwracajcie uwagi na brak przecinków itp. Dziękuje za uwage. Osoba która mnie zmusiła : Dominika K. @Domisiax_chan