"Ochako~"

162 11 9
                                    

Weszliśmy tam. No impreza jak impreza, światełka, alkohol i takie tam.
-Czeeeeeść-Wjechał przed nas Kirishima w stroju rekina.
-No nie postarałeś się stary-Kirishima skrzyżował ręce na piersi.
-Słodko wygląda-Gdy to usłyszał odrazu mu się poprawił humor.
-Kiri! Weź mi pomóż!-Wołała Mina z oddali.
-Lecę, no to ten rozgoście się czy coś-Pobiegł.
Puściłem Ochako i poszedłem pod mini barek popatrzeć co tam dobrego mają.

~~~~~~~~
Zaczeli się już schodzić inni, więc zająłem sobie miejsce przy barku i patrzyłem kto przychodzi. Od czasu do czasu zerkając na moją gwiazdę. Zobaczyłem Denkiego z Jiro. Chłopak był przebrany za Pikachu a Jiro za Asha. Ci to się dobrali. Śmiałem się z nich pod nosem. Potem przychodzili kolejni : Sero mumia, Todoroki książe, Tsu była czarodziejką, Momo kotem i tak dalej. Przyszła do mnie Mina w takim samym stroju co Kirishima.
-Grzejesz barek?
-Ta. I nie zbyt się będę z tąd ruszał
-Zobaczymy.

~~~~~~
Siedziałem z Denkim i Todoroki. Piliśmy pierwszą kolejkę. Podeszy do nas dziewczyny, ja swoją pociągnąłem lekko za nadgarstek i posadziłem sobie na kolana. A wzrok reszty skierował się prosto na nas.
-No co? Pary nie wiedzieliście?-Odwrócili wzrok. Dziwaki, jakby nigdy nie widzieli pary.
-Chłopaki chodźcie się poruszać trochę-Zaproponowała Momo.
-No właśnie!-Powiedziała Jiro i odwróciła wzrok.
W tym momencie Mina pociągnęła Kirishime do tańca. Reszta dziewczyn zrobiła to samo że swoimi partnerami. Zostałem z Uraraką sam na sam.
-Może my też pójdziemy?
-Jeśli chcesz. -zdjąłem ją ze swoich kolan, wziąłem za rękę i poszliśmy tańczyć.

~~~~~~~
Po tych tańcach. Wróciłem siąść pod barek. Chłopaki też wrócili i zaczelimśmy pić dalej.

~~~~~~~
Byliśmy podpici, postanowiliśmy wziąść siebie nawzajem do tańca.  Ja tańczyłem z Todorokim a Denki z Kirishimą. Dziewczyny patrzyły na nas i się śmiały, oraz puściły romantyczną muzykę i nas nagrywały. Tańczyliśmy w rytm muzyki czasami podśmiechując.

*Tak o 23*
Postanowiłem podejść do Ochako. Byłem pijany więc...
-Ochako~-Popatrzyła na mnie. A ja przywarłem ją do ściany i pocałowałem.  Wszyscy zaczeli robić zdjęcia. Działo się jeszcze parę innych rzeczy. (Ale czytalnicy moi jesteście za młodzi. !do żadnego cimcirimcim tam nie doszło ok!)

~~~~~~~
O 24 postanowiliśmy się rozejść, wziąłem Ochako i skierowaliśmy się do dormitorium. W jej pokoju ogarneliśmy się.
!Na podstawę historii (bo nwm czy w oryginale było) w pokojach są łóżka dla dwóch osób!
Położyliśmy się i zasnelimśy.

~~~~~~~~~~
Mało? Będzię więcej 😉

"Zmienię się... dla niej" || Kacchako love story || na podstawie rp||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz