Pov Julia kostera 🙆🏽♀️🤷🏽♀️
Był ranek , a dokładnie 10:37. Postanowiłam ze wybiorę się dzisiaj z Lexy na zakupy . Postanowiłam do niej zadzwonić .Do : Lexyy 🤓💕
Pov Lexy
Obudziłam się o 10 bo ktos do mnie dzwonił
L- what a fuck kto to
Nagle Marcin tez zaczął się budzić bo bardzo się wiercił
Przychodzące połączenie od :Dżulia😻🧚🏻♀️
L- halo ?
J- hejka Lexy , słuchaj może wybierzemy się dzisiaj na zakupy ? Wiesz do galerii a potem może do maka ?
L- yooo ja się zgadzam , ale ty przypadkiem nie jesteś wege ?
J- skonczylam z tym
L- No okey , to o 15 u Marcina bo tam pewnie będę wiec z tamtąd pójdziemy
J- No okej to papa
L- No baiii
Rozmowa zakończona
M- kto to ?
L- Julia , pytała się czy idziemy dzisiaj na zakupy i do maka
M- o której idziecie ?
L- gdzieś o 15 - po czym Marcin namiętnie mnie pocałował a ja to odwzajemniłam . Po 2 minutach się od niego oderwałam
L- o której dzisiaj jedziemy do ciebie ?
M- gdzieś za godzinę , u mnie nagramy film
L-okey , idziemy się ogarniać ?
M- za chwilkę - Marcin przyciągnął mnie do siebie i po raz drugi namiętnie mnie pocałował a ja znowu to odwzajemniłam .
M- teraz możemy iść się ubierać - wiec się ogarnelismy zjedliśmy śniadanie , i pojechaliśmy do Marcina
L- kochanieeeee
M- słucham ?
L- mogę ja prowadzić ? 🥺
M- ehhh No dobra
L- really ?! Omg thank you - pocałowałam Marcina i wsiadłam do auta . Po chwili byliśmy już pod domem Marcina i reszty , weszliśmy na górę