Daily 2/20

1.2K 33 0
                                    

Po chwili Lexy otworzyła oczy.
L-Marcin ?
M- zemdlałaś na imprezie ...... ja już pójdę ....
gdy chciałem wstać lexy złapała mnie za rękę i lekko mnie pociągnęła . Odwróciłem głowę w jej stronę a ona powiedziała :
L- zostań , proszę .... płakałeś ?
M- wydaje ci się
L-przepraszam ...
M- ale ... za co ?
L -za to ... - i mnie pocałowała . Nie spodziewałem się tego mimo to ze tez tego chciałem . Lexy się ode mnie oderwała spojrzała mi w oczy a ja znow ja pocałowałem . Podczas tego pocałunku przypomniała mi sie nasza zasada ... z czasów teamu .... zawsze gdy się kłóciliśmy któreś z nas mówiło „zgoda ? „ a druga osoba odpowiadała „zgoda „. Wiec oderwałem się od Lexy i zapytałem „zgoda ?„
————————————————————————
Hejka ❤️ ciekawe co odpowie Lexy 🤔
Dzisiaj będzie 3/20 ✌️🥰

to koniec..... | lexy i Marcin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz