Pov Marcin
Chwyciłem za klamkę , otworzyłem drzwi i ujrzałem .............
L- KACPER ?!?!
moje serce stanęło , nie wiedziałem co mam robić , aż nagle .......
Kacper -Marcin ? Musimy pogadać ......
M- chyba nie mamy o czym
Kacper -proszę .... tylko chwilę .....
M- No dobra
Marcin i Kacper poszli do pokoju i zamknęli za sobą drzwi
K- słuchaj , mega słabo wyszło z ta spina , przemyślałem trochę to co zrobiłem.....
M- w sumie ja tez zawaliłem trochę......
K- to ..... chcesz się pogodzić ?
M-
———————
Piszcie w kom czy chcecie żeby Marcin pogodził się z Kacprem czy nie
