Siedziałam na kolanach Granta, który mocniej zacisnął dłonie na moich biodrach i pogłębił pocałunek.
-Jeśli twój brat tu wejdzie będzie niezręcznie. - wyszeptałam. Siedzieliśmy u niego w salonie. Zamierzaliśmy obejrzeć jakiś film, ale skończyło się nieco inaczej...
-Całujesz się ze mną i myślisz o moim bracie? - zaśmiał się - To chyba nie zbyt dobry znak. - przewróciłam oczami.
-Jesteś głupi. - chwycił mój podbródek i przyciągnął mnie bliżej siebie, ponownie łącząc nasze usta.
-Wróciłem! - głos Tylera rozniósł się po domu. Oderwałam się od swojego chłopaka i poprawiłam ubrania.
-Mówiłam. - wyszeptałam. Wytknął język w moją stronę.
-Nie umiesz się bawić. - stwierdził.
-Nie zamierzam bardziej skrzywdzić twojego brata. - oznajmiłam, łącząc dłonie na jego karku - Wystarczająco go zraniłam. W ogóle dziwne, że z nami rozmawia. - dodałam.
-Grant... - Tyler uniósł wzrok znad telefonu - Cześć, Chris. - mruknął.
-Hejka. - powoli zsunęłam się z kolan szatyna i oparłam głowę o jego ramię. Szybko chwycił moją dłoń i splątał nasze palce. Tak, bywał zazdrosny.
-Nie będę wam przeszkadzał. - szybko ulotnił się z salonu. Westchnęłam.
-Myślisz, że kiedyś będzie między nami normalnie? - spytałam. Pokręcił głową.
-Nie w tym życiu. - zaśmiał się, ponownie łącząc nasze wargi.
*****
Witam ponownie! Liczę, że książka wam się podobała i nie zawiodłam jako autorka.
Jeśli ktoś jeszcze mnie nie obserwuje, polecam zmienić ten stan rzeczy! Do następnego opowiadania!PS. Zapraszam na mój profil:
Kocham,
Emilia Mikaelson
CZYTASZ
My boyfriend's brother | Grant Gustin ✔
FanficMiała wszystko, ale wciąż było jej mało. Jeden mężczyzna obrócił jej świat do góry nogami. Kim jest ten facet? Otóż bratem jej chłopaka.