Pov.Calum
-Ashtoniti! - wydarłem się do Ashtona- Chodź tu!
-Poczekaj chwile! Rozmawiam!
-To przestań- zaśmiałem się, chyba dostałem głupawki. Wstałem z kanapy kierując się do pokoju w którym był Ashton
-Nie. Myślałem o tym i muszę to zakończyć, nie mogę tak męczyć Cala. Co? Nie, to dobry pomysł ale nie mam tyle czasu muszę to zakończyć inaczej. Nie kurwa i nie praw mi pierdolinych moralności bo to moje jebane życie i będę robił co mi się kurwa wiecznie podoba a zakończę je gdy mi się będzie kurwa podobało!- wydarł się Ashton i rozłączyć
Calum szybko pobiegł do salonu i walnął się na kanapę westchnął z ulgi gdy stwierdził że Ash go nie zobaczył
W głowie Calum przeszło dużo myśli na temat rozmowy jedna jednak najbardziej go bolała.
Czy Ashton mnie zdradza?
——————————————————————————————————————————————————————————————————
Słów: 161
Data napisania:13.01.2021
Godzina opublikowania: 16:57To już 4 rozdział wolno powiedzieć ze zbliżamy się do końca!
Pytanie na dziś:
Ulubione zwierze?/ Szop? Dawałam jednemu jeść był cudny❤️❤️❤️
CZYTASZ
Wszystko w imię ,,Miłości" |ZAKOŃCZONE|
NouvellesAshtona i Caluma do życia trzyma jedna maszyna, dzięki niej żyją razem. Poddaliby się gdyby nie miłość oraz myśl że jeden z nich zginie. Albo. Ashton jest chory na śmiertelna bezsenność a maszyna która pozwala przenieść ból lub chorobę na druga...