Był Wtorek byłaś właśnie w drodze na błonia, żeby spodkać się z Cedrikiem. Widziałaś jak Cedrik pod drzewem pisze coś w swoim dzienniku i wyrywa kartke. Podeszłaś do niego i zasłoniłaś jego oczy.
-T.I?- zapytał - To ty ?
-Tak to ja- Powiedziałaś i zobaczyłaś jego wyrwaną kartke- Co to jest?- zapytałaś na co on szybko próbował ją schować.- Proszę powiedz- powiedziałaś milutkim tonem, na co chłopak ze zrezygnowaniem podał ci kartke i zasłonił oczy ze wstydu.
-Proszę nie czytaj tego na głos- Poprosił na co ty pokiwałaś głową i zaczełaś czytać w głowie.
,, kiedy wiśnie są ładne ty jesteś piękniejsza, piękniejsza nawet od słońca. Ranisz mnie tym jak mówisz, że jesteśmy tylko przyjaciółmi, uwierz mi nie chce tak żyć. Jak wyczarowałem patronusa pomyślałem o tobie i to wystarczyło, nawet amortencja pachnie tobą chce powiedzieć kocham cię''.
-Ja ciebie też- powiedziałaś i poszłaś w strone do dormitorium zostawiając Cedrika w szoku.
CZYTASZ
Preferencje- Harry Potter
القصة القصيرةPreferencje... codziennie nowe rozdziały☺ Draco🐍 Blaise💚 Marcus😈- Harry💰 Ron🍗- Fred🎉 George🎊 Cedrik👑 tom🔪 UWAGA ZAPRASZAM NA NASTĘPNĄ CZĘŚĆ!