3.2

643 18 0
                                    

*Marinette *
Ja nie mogę w to uwierzyć, że końcu mu to powiedziałam i ciekawe co przygotował na tą kolację chciałabym, żeby zapytał mnie, czy zostanę, jego dziewczyną może nie chce, ale zawsze warto mieć nadzieje
Wleciałam przez okno do pokoju
- od kropkuj
Na rękach wylądowała mi Tiki, dałam jej ciasteczka
- ja nie mogę uwierzyć, że w końcu mu to powiedziałam
- też się ciesze Mari
- jak myślisz co przygotował na jutro
- nie wiem Mari, ale na pewno coś, co ci się spodoba
- mam nadzieje, ale najważniejsze, że spędzimy ten czas we dwoje i nikt z nas nie będzie sam we święta
- masz rację świętą, są po to, by je spędzać z najbliższymi, nie wiem co czuł jak musiał je spędzać sam od kilku lat
- Ja też nie Tiki, ale teraz już nigdy nie będzie sam zawsze będę obok gdyby mnie potrzebował
- ohh jakie to słodkie
- tak prawda serce mi się kraje jak pomyślę co musiał wtedy czuć
- rozumiem teraz, choć spać, bo nie wstaniesz przed południem
- masz rację idziemy spać teraz mogę spać spokojnie
Poszłam spać kiedy się obudziłam, było po jedenastej, więc zaczęłam ogarniać, mieszkanie i prezent dla kota nagle zawinił mój telefon był to Adrien nie wiedziałam czego chciał więc odebrałam
-hej Mari
~ hej co tam po co dzwonisz
~ chciałem zapytać się, czy masz może czas, bo potrzebuje rady, co do biżuterii oczywiście jak nie masz czasu to, zrozumiem, ale morze mi, chociaż doradzisz
~ nie mam za bardzo czasu, ale doradzić mogę to, o jaką biżuterię chodzi albo dla kogo i z jakiej okazji?
~ wiesz... chciałbym, zapytać koleżankę, czy zostanie moją dziewczyną i chciałbym dać jej jakąś biżuterię
~ trzeba... Było mówić, od razu to może naszyjnik nie wiem w kształcie serca a nim wasze inicjały albo nazwa jeśli wasze imiona do siebie pasują jeśli byłby, z jakimś kamieniem to może w kolorze jej oczu co ty na to?
~ jesteś świetna Mari dzięki, bez ciebie nie wiedziałbym, co mam robić jesteś świetną przyjaciółką
~ nie ma za co, od czego ma się przyjaciół mam nadzieje, że się zgodzi i się jej spodoba.
~ ja też to pa Mari
~ pa
Rozłączyłam się, oj jak ja bym chciała, żeby kot się mnie oto zapytała może, zapyta nikt, nie powiedział, że nie więc
Wszystko morze się zdążyć
-Tiki jak myślisz ? Spodoba mu się prezent ?
- oczywiście Mari na pewno mu się spodoba, bo zrobiłaś go własnoręcznie
- mam nadzieje
- och na pewno tak
- dobra a teraz, choć bo umówiłam się z Alya w kawiarni a wiesz jak nie lubi gdy się spóźniam
- wiem
Tiki wyleciała do mojej torebki, a ja wyszłam z mieszkania. Kiedy weszłam do kawiarni czekała już na mnie dosiadłam do stolika a ona już po chwili zaczęła zadawać mi pytania
- czemu jesteś taka wesoła? Coś się stało? Wyglądasz jakbyś była w siódmy niebie? Opowiadaj?
- wolniej to za dużo pytań naraz .co do pierwszego to jestem szczęśliwa, bo powiedziałam mu, w końcu co czuję, że go kocham, powiedział, że też mnie kocha, jutro zabiera mnie na randkę, ale nie wiem dokąd mów, i że to niespodzianka.
- cieszę się, że w końcu znalazłaś, kogoś takiego ja też muszę ci coś powiedzieć.
Pokazała mi rękę z pierścionkiem zaręczynowym zrobiłam wielkie oczy
-czy to jest to, o czym myślę ?
- tak Nino mi się oświadczył.
-to cieszę się waszym szczęście
-Dzięki mam nadzieje, że i tobie się ułoży
- zobaczymy a Ostaliście już datę ślubu ?
- tak datę ustaliliśmy na za trzy miesiące, mam do ciebie prośbę mogłabyś zaprojektować i uszyć mi sukienkę?
-jasne dla przyjaciółki wszystko
- dzięki jesteś kochana
- nie ma za co, a wy jak zamierzacie spędzić święta?
- tylko we dwoje w domowej atmosferze
-ok ja nie wiem, co on planuje, ale lubię niespodzianki.
- dobra ja będę się zbierać
- ok pa
Pożegnałam się z nią i poszłam do mieszkania kiedy położyłam się na łóżku nie wiedziałam co robić więc napisałam do kota

Ja: hej kocie masz czas po pisać?😘💕

Na odpowiedź nie musiałam długo czekać

Mój kotełek: mam jakieś święto dziś, że pierwsza napisałaś? 😍

Ja: nie ale nie mam co robić i pomyślałam, że może masz czas popisać. Jak ci miną dzień kotku?

Mój kotełek: dla ciebie zawsze mam czas moja pani i całkiem dobrze a u ciebie ?

Ja: całkiem, ale nie mogę się doczekać co przygotowałeś na jutro

Mój kotełek: mam nadzieje, że ci się spodoba 😘😊

Ja: na pewno kocie. Robi się już późno więc dobranoc kotku

Mój kotełek: dobranoc biedronsiu 😘

Położyłam się spać i zasnęłam głębokim snem

/ myślę ze tak podzielony jest lepiej jak uważacie ?

miraculum : Kocham cię - Korekta Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz